Wpis z mikrobloga

Śmieszy mnie gadanie że w USA jest bieda itp. Pomijając to że ta "bieda" jest tylko tam gdzie rządzą demokraci. To nie ma tam biedy żadnej.

Prosty przykład, minimalna stanowa w Kalifornii to 14 dolarów na godzinę. to 2400 dolarów na miesiąc, ogarniasz sobie taką pracę, odkładasz sobie na samochód, kupujesz ubezpieczenie zdrowotne, kupujesz karnet na siłownie, na resztę rzeczy, takie jak jedzenie, ubrania itp. Robisz sobie budżet 750 dolarów, masz własny samochód w którym sobie śpisz, na siłowni sobie trenujesz i się myjesz, masz jedzenie, masz pieniądze na rozrywki by raz na jakiś czas pójść na zakupy, na randkę pójść, albo zapalić sobie. Po kilku latach kupujesz sobie przyczepę własną i tam dopiero już masz luksus.
Pieniądze leżą na ziemi tylko trzeba chcieć się po nie schylić :)
#usa #ekonomia #kapitalizm #4konserwy #bekazlewactwa
  • 8
@wielkifanrapu: Wszystkie takie dyskusje to niezrozumiały dla mnie wyraz frustracji i próba polepszenia sobie nastroju - Bóg jeden wie po co. Na amerykańskim fintwitterze od pewnego czasu trwa w najlepsze kultywowanie, że Europa to jest bieda i upada, USA to potęga, pensja w amerykańskim Maku to wynagrodzenie senior deva w Niemczech, "Europoor" itd. W drugą stronę spuszczanie się ludzi z Zachodniej UE jak to USA to bezdomni, narkomani, przestępczość.

Kompletnie tego