Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki jestem zdruzgotany. Tydzień temu byłem u psychiatry pierwszy raz, żeby dal coś na moją depresję, lęki i nerwice. Dostałem dwa środki: przeciwlekowe i nasenne. No i dzisiaj musiałem wziąć wolne na żądanie, bo mam silne lęki i huśtawkę nastoju. Nie wiem kurde, bo lekarz niby mówił, że tabletki się lądują przez 2 tyg (czytałem też o tym w necie), ale nie wiedziałem, że bede AŻ tak źle się czuł. Nie wychodzę z łóżka i mam epizod negatywnych myśli. Może przez te tabsy wyzwoliłem CHADa? Albo wpadnę w jakaś psychozę? Odstawić te lęki, czy umawiać sie na cito do tego samego, innego lekarza? Planową wizytę mam dopiero 6 lutego i nie wiem czy

#depresja #psychiatra



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: grap32
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 9
@mirko_anonim: Mój znajomy też miał kiedyś taką sytuację, że po lekach czuł się gorzej. Czasem dobranie odpowiednich leków i dawek trochę może potrwać. Umówiłam się bym się na wizytę do tego samego lekarza i powiedziała co się działo. Oprócz tego chyba brałam bym jeszcze przynajmniej kilka dni, leki. Żeby wiedzieć czy to na pewno one są przyczyną złego stanu. Chyba, że masz już pewność to nie ma co ryzykować. Zresztą jak
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.