Wpis z mikrobloga

Batalistyka filmu "Aleksander" z 2004 r. do dnia dzisiejszego jest niezrównana. Nie jest oczywiście pod każdym względem perfekcyjna (zaniedbano Persów), ale takiego rozmachu i poziomu realizmu nikt nigdy nie osiągnął. A do tego pokuszono się o ukazanie nie jednej gigantycznej bitwy, ale dwóch!

Jako nastolatek wychowałem się na Aleksandrze czy Królestwie Niebieskim i od tamtego czasu nic nie jest w stanie mnie zadowolić pod tym względem. Mimo, że lubiłem Grę o Tron, to nie mogłem zrozumieć zachwycania się paździerzową batalistyką tego serialu.

Dla mnie to nie do pomyślenia, że taki film ma na imdb ocenę 5,6 (na filmweb trochę lepiej, ale 6,3 to też zaniżona nota). Rozumiem, że ktoś może nie lubić takiego gatunku, rozumiem, że film jest bardzo długi i chwilami ciężki, a wątki miejscami za bardzo skrócone albo rozbudowane, ale patrząc obiektywnie, jako na dzieło w swoim gatunku, to ten film zasługuje na co najmniej 9/10.

#kino #film #historia #opinia #filmy #ciekawostki
wjtk123 - Batalistyka filmu "Aleksander" z 2004 r. do dnia dzisiejszego jest niezrówn...
  • 15
@wjtk123: To jak przedstawiono tam walkę piechoty - wreszcie starcie formacji a nie jakiś band kretynów biegnących jak owce na rzeź (no, jedna strona przynajmniej tak sportretowana...) - to coś co wbija w fotel. Te idealnie manewrujące pododdziały macedońskie są miodem na serce każdego historycznego autystyka.

Królestwo Niebieskie mi jakoś nie przypadło do gustu, te bitwy tam to właśnie tak na #!$%@? pokazane. No i ci krzyżowcy do porzygu poprawni politycznie,
@willard: KN kręcono w okresie szczytowej fascynacji Islamem na zachodzie, gdy jednocześnie nadal pokutował mit okropnych Krzyżowców. No i niestety to widać na każdym kroku. KN nie miało takiego rozmachu batalistycznego jak Aleksander, było trochę bzdur, ale ogółem całość była bardzo wiarygodna i czuło się tę brutalność i brud średniowiecznej walki.

Natomiast z Aleksandrem jest dokładnie tak jak piszesz, kwestia taktyki została tam wyniesiona na niespotykany dotąd poziom. A jak kogoś
@wjtk123 przecież ten film to nie jest dokument, który ma na celu przekazać prawde o całym islamie na bliskim wschodzie. To jest tylko pewna perspektywa, i z takiej perspektywy, islam jak najbardziej mógł wyglądać jako ta "dobra" opcja.
@wjtk123 nie każdy film musi wchodzić w głębokie dyskusje historyczne, pełne niuansów. Dopóki ktoś nie pretenduje do pełnej zgodności historycznej, takie przedstawianie nie jest złe, szczególnie jeśli to jest o wydarzeniach z przed grubych setek lat temu.