Wpis z mikrobloga

WIELKA WYKOPOWA BITWA REŻYSERÓW - EDYCJA 1!

Tag do obserwacji lub czarnolistowania: #mirkoserial
WYNIKI: https://docs.google.com/spreadsheets/d/1mvYswXgfN9Ap1vfwZKnrtXqZEdoDht7NLLznGQ5lyCs/edit

Zasady: Tym razem ocenimy reżyserów, zarówno żyjących, jak i nieżyjących. Najpopularniejszych i najwyżej ocenianych 40 reżyserów wybrałem na podstawie statystyk Filmwebu. W ankietach głosujemy na najlepszego naszym zdaniem reżysera. Głosowania trwają nie krócej niż 24 godziny. Dwóch najlepszych reżyserów z grupy przechodzi do fazy pucharowej zabawy.

GŁOSOWANIE W KOMENTARZACH!

Pamiętajcie o plusiku dla zasięgu! Dziękuję! Miłej zabawy :)

#glupiewykopowezabawy #ankieta #filmy #film
Matt_888 - WIELKA WYKOPOWA BITWA REŻYSERÓW - EDYCJA 1!

Tag do obserwacji lub czarnol...

źródło: M1

Pobierz
  • 46
@Matt_888: Rozumiem że przyjąłeś jakieś kryterium ale tak obiektywnie
Taki Tony Scott, Clint, Mendes czy Mann to zdecydowanie dużo lepsi, bardziej znani i bardziej doceniani reżyserzy niż taki
Matt Reeves, Jordan Peele, Edgar Wright czy Hayao Miyazaki ten to już tym bardziej żaden reżyser tylko rysownik anime...
@GoodGuyChucky93: tarantino robi fajne filmy ale... brak mi słów żeby go pojechać jakkolwiek, szczególnie po pulp fiction który tak mi sie nie podobał ze obejrzałem go tyle razy aż z video zrobiłem jesień sredniowiecza a kaseta do tej pory leży tylko że video nie mam bo nie ma mnumeru do ziomka co wszystko ogarnia i stopki masuje szefa zonie więc...
@Kozzi Niestety nie. Na dawnym Wykopie ankieta liczyła się do wyświetlania w gorących, od kilku lat już nie, więc żeby dotrzeć do większej liczby odbiorców trzeba mieć plusy na wpisie lub w komentarzach :)
@Matt_888:

Tylko dla mnie Tarantino to przereklamowany pseudo-intelektualny humor dla normików?

Większość jego filmów jest praktycznie o niczym, a szczyt humoru to rozmowa o parówkach z Pulp Fiction.
Wes Anderson tworzył super filmy jak Rushmore, genialny klan czy fantastyczny pan lis, niestety tak wyrobił swoją renomę że ma przywilej tworzenia filmów pretensjonalnych i przegadanych. Nie musi już fabułą i akcją filmów zaciekawić widzą, filmy wielkiego pana reżysera mają prawo być trudne (w znaczeniu nudne). Tak że po Kurierze francuskim i Asteroid City nie jestem pewien czy sięgnę jeszcze po filmy Andersona.
Quentin Tarantino za to cały czas trzyma poziom