[walokid]

Hejka naklejka Mirki. Miałem trochę do czynienia z hipisami oraz duchowymi wariatami i zauważyłem że większość z nich jest freeganami (jedzą jedzenie ze śmietników bo nie mają kasy ale dorabiają sobie do tego ideologie). O ile zgadzam się z nimi że marnowanie zasobów jest złe to wylewa się na mnie fala hejtu jak wspomnę że takie zachowanie nie jest w porządku. Dlaczego? Bo ktoś to jedzenie musiał wyprodukować, opłacić sprzęt, pracowników, logistykę, powierzchnie handlowe. I ci ludzie nie zrobili tego charytatywnie ale po to żeby zarobić bo taka jest ich praca. A oni zamiast za tą prace zapłacić, w postaci zakupów to wolą wyciągać jedzenie ze śmietnika co można uznać jako kradzież. Co o tym myślicie ?

#pytanie #freeganizm #rozowepaski #niebieskiepaski

[Masuj]

@walokid: ale przecież ci ludzie nie zabierają tych rzeczy ze sklepowej półki, tylko wyciągają ze śmietnika. I tak produkty pojechały by na wysypisko, więc gdzie tu kradzież?

[magda_em]

@walokid:

[walokid]

I tak produkty pojechały by na wysypisko, więc gdzie tu kradzież

@Masuj: No właśnie to jest najczęstszy argument hipisów że przecież i tak nikt tego nie kupi i to jedzie na śmietnik. Ale To cały czas jest własnością sklepu. Sklepy na tym tracą bo zamiast kupić towar u nich to bierze się go ze śmietnika nie płacąc nic a między czasie inny towar na półce będzie gnił. Dlatego gonią tych co

[Kocurovsky]

@walokid: I ilu ludzi tak robi? 1/1000? 1/5000? Pewnie jeszcze mniej, faktycznie poważne straty XD
Idąc twoim tokiem rozumowania to jak bezdomny śpi na kartonie to UKRADŁ ten karton zamiast kupić sobie własny. Pomyśl jakie to są straty w branży opakowań kartonowych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wychodzi na to że najbiedniejsi przyczyniają się do upadku supermarketów i firm papierniczych.

[walokid]

faktycznie poważne straty XD

@Kocurovsky: No rozumiem że do zrozumienia tego potrzeba trochę empatii ale może ci to ułatwię. Wyobraź sobie że ktoś co dziennie bierze od ciebie 5zł za które i tak byś wydał na fajki albo inne niepotrzebne rzeczy. Jakie masz starty? Żadne. A czy nie przeszkadzałoby ci to?

Ele nikt nie zabrania zabierać kartonów ze sklepów. Jak pójdziesz to sami ci dadzą. A freganizmu jednak zabraniają

[Kocurovsky]

@walokid: Przykład z 5zł jest przekoloryzowany, bo nikt nie zabiera marketom tego co faktycznie ma wartość i leży na półkach, tylko to co wyrzucą. Jak widzę że żul grzebie w moim śmietniku to mu raczej współczuję a nie denerwuję się że mnie OKRADA bo są tam należące do mnie resztki. Chyba nie jesteś w zbyt dobrej pozycji na pisanie o empatii.

[walokid]

co faktycznie ma wartość

@Kocurovsky: to ma wartość ujemną po trzeba to jeszcze zutylizować/wyrzucić co generuje koszta. Twoje resztki są dla ciebie bezwartościowe i cię nie obchodzą dlatego napisałem o tym 5zł żebyś lepiej zrozumiał. Ale markety zabraniają freganizmu bo na tym tracą a ludzie mimo to i tak to robią bo przecież " to i tak trafi na śmietnik"

[walokid]

Chyba nie jesteś w zbyt dobrej pozycji na pisanie o empatii

@Kocurovsky: dlaczego?

[Kocurovsky]

@walokid:

to ma wartość ujemną po trzeba to jeszcze zutylizować/wyrzucić co generuje koszta

właśnie freeganie uprawiają w pewien sposób recykling - co sobie wezmą tego nie trzeba już utylizować
A co do empatii - widzisz poszkodowanych w wielkich firmach które zarabiają każdego roku góry hajsu i generują jeszcze większe góry zmarnowanego jedzenia, a groźnych szkodników dopatrujesz się w jakimś niewielkim marginesie który grzebie po śmietnikach. Pewnie dlatego.

[walokid]

widzisz poszkodowanych w wielkich firmach

@Kocurovsky: właśnie twoja empatia kończy się na wielkich firmach a nie myślisz o ludziach którzy dla nich pracują. Ułatwię ci to jeszcze bardziej. Jakby wyjadali warzywa z pola jakiemuś biednemu wsiowemu rolnikowi w dziurawych butach to dalej byłoby to spoko? Oni konsumują coś za co nie zapłacili. I nie dostali tego tylko ukradli bo jak pisałem wyżej sklepy zabraniają freganizmu

[Kocurovsky]

@walokid: Znowu przykład z rolnikiem jest chybiony i przejaskrawiony bo śmieci do utylizacji to nie warzywa na polu. Nie wiem czy robisz to świadomie, ale stosujesz manipulację. A rolnicy często sami rozdają to czego nie oddadzą do skupu.
https://strefaagro.pl/to-od-rolnika-dostaniesz-za-darmo-min-ziemniaki-jablka-kozy-orzechy-nawoz-czy-slome/ar/c8-15885951
Patrz, nie dość że statystyczny rolnik przeczy twoim argumentom, to jeszcze sam do siebie złodziei zaprasza XD A może on okrada punkty utylizacji żywności, co? Przecież mógłby to wszystko #!$%@?ć zamiast rozdawać

[walokid]

@Kocurovsky: ale on to robi dobrowolnie. Ja nie mówię że jest coś złego w udzielaniu się charytatywnie. Mówię o kradzieży jaką jest freeganizm, bo to produkty miały na siebie zarobić a nie zostać wyciągnięte z kosza

[WenerowaAngela]

@walokid

@Kocurovsky: ale on to robi dobrowolnie. Ja nie mówię że jest coś złego w udzielaniu się charytatywnie. Mówię o kradzieży jaką jest freeganizm, bo to produkty miały na siebie zarobić a nie zostać wyciągnięte z kosza

Ale to są produkty, które kiedy są przedterminowe to i tak nikt nich nie kupi. W momencie wyrzucenia ich na śmietnik stają się bezużyteczne i bezwartościowe dla firmy. Problemem tutaj jest nadprodukcja. Gdyby produkowali

[walokid]

Problemem tutaj jest nadprodukcja

@WenerowaAngela: zgadzam się.

Ale to są produkty, które kiedy są przedterminowe to i tak nikt nich nie kupi

@WenerowaAngela: nie koniecznie. Sklepy wyrzucają też owoce i warzywa które mają już skazy ale są dobre. O produktach nie spożywczych nawet nie wspomnę. Ale nawet pomimo to uważam że wyciąganie rzeczy z kosza i tak nie jest jednoznacznie dobre. Bo w tym czasie na półkach stoją inne produkty

[WenerowaAngela]

@walokid @walokid

>Problemem tutaj jest nadprodukcja

@WenerowaAngela: zgadzam się.

>Ale to są produkty, które kiedy są przedterminowe to i tak nikt nich nie kupi

@WenerowaAngela: nie koniecznie. Sklepy wyrzucają też owoce i warzywa które mają już skazy ale są dobre. O produktach nie spożywczych nawet nie wspomnę. Ale nawet pomimo to uważam że wyciąganie rzeczy z kosza i tak nie jest jednoznacznie dobre. Bo w tym czasie na półkach stoją

[walokid]

@WenerowaAngela: no ale jak idziesz kupić śmietanę i zamiast wziąć ją z półki to wyciągasz ze śmietnika to już jest pozbawienie zarobku. Dlatego sklepy zabraniają takich praktyk. W przeciwnym wypadku miały by to gdzieś. Jakby każdy tak robił, a nie tylko mały procent społeczeństwa to nie sprzedawałoby się nic. Jak pisał kolega wyżej skala jest na tyle mała że sklepy przez to nie upadają, ale to nie zmienia faktu że jest

[Turbojurek]

@walokid: Powinno być tak jak za PRLu, powinni produkować dokładnie tyle, ile ludzie kupią, wtedy półki niby puste, ale nic by się nie wyrzucało ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Freeganie to takie szczury (nie mam tu na myśli negatywnych konotacji) - żyją obok innych ludzi, w cywilizacji, znajdują co im skapnie, i dopóki nie włamują Ci się do lodówki lub nie kradną z półki sklepowej to są symbiotycy,

[WenerowaAngela]

@walokid czy jest to kradzież? No, ok można tak to nazwać.

Ale czy jest to moralne bardziej niż wyrzucanie na śmietnik (często jeszcze dobrych produktów, już nie mówię o uszkodzonych) zamiast solidnej przeceny tak by towar na 100% się sprzedał?
Lepiej dla nich #!$%@?ć to w śmietnik (koszt magazynowania jest często wyższy niż koszt utylizacji).

Gdyby unia nie kazała to sklepy miałaby to w ogóle w dupie.
Wolą coś przecenić coś o

[WenerowaAngela]

@Turbojurek

@walokid: Powinno być tak jak za PRLu, powinni produkować dokładnie tyle, ile ludzie kupią, wtedy półki niby puste, ale nic by się nie wyrzucało ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Hehehe ( ͡º ͜ʖ͡º) ale bierz pod uwagę gospodarkę centralnie planowaną i to że państwo położyło łapę na produkcji, to nie mogło się dobrze skończyć ( ͡º ͜ʖ͡º)

[walokid]

Bardziej trafiony przykład to jak wyrzucam dobry mebel za który kiedyś zapłaciłem i widzę jak go bezdomny pakuje na rower, wtedy mówię mu, żeby poczekał, bo jeszcze mam do niego parę elementów i zaraz przyniosę.

@Turbojurek: to nie jest trafiony przykład. W tym przypadku ty nie jesteś stratny. Bo ten bezdomny, który zabrał twój mebel (o ironio xD) i tak by od ciebie żadnego mebla nie kupił