Wpis z mikrobloga

Hejka naklejka Mirki. Miałem trochę do czynienia z hipisami oraz duchowymi wariatami i zauważyłem że większość z nich jest freeganami (jedzą jedzenie ze śmietników bo nie mają kasy ale dorabiają sobie do tego ideologie). O ile zgadzam się z nimi że marnowanie zasobów jest złe to wylewa się na mnie fala hejtu jak wspomnę że takie zachowanie nie jest w porządku. Dlaczego? Bo ktoś to jedzenie musiał wyprodukować, opłacić sprzęt, pracowników, logistykę, powierzchnie handlowe. I ci ludzie nie zrobili tego charytatywnie ale po to żeby zarobić bo taka jest ich praca. A oni zamiast za tą prace zapłacić, w postaci zakupów to wolą wyciągać jedzenie ze śmietnika co można uznać jako kradzież. Co o tym myślicie ?

#pytanie #freeganizm #rozowepaski #niebieskiepaski
walokid - Hejka naklejka Mirki. Miałem trochę do czynienia z hipisami oraz  duchowymi...

źródło: hippisi

Pobierz

Czy freeganizm jest moralnie dobry?

  • Tak (jestem różowa) 19.6% (9)
  • Nie(jestem różowa) 4.3% (2)
  • Tak (jestem niebieski) 63.0% (29)
  • Nie(jestem niebieski) 13.0% (6)

Oddanych głosów: 46

  • 33
  • Odpowiedz
@walokid @walokid

> Bardziej trafiony przykład to jak wyrzucam dobry mebel za który kiedyś zapłaciłem i widzę jak go bezdomny pakuje na rower, wtedy mówię mu, żeby poczekał, bo jeszcze mam do niego parę elementów i zaraz przyniosę.


@Turbojurek: to nie jest trafiony przykład. W tym przypadku ty nie jesteś stratny. Bo ten bezdomny, który zabrał twój mebel (o ironio xD) i tak by od ciebie żadnego mebla nie kupił


No
  • Odpowiedz
  • 0
No nie do końca, bo jeśli coś jest po terminie/uszkodzone to i tak żaden klient tego nie kupi


@WenerowaAngela: no i tutaj zatoczyliśmy koło w dyskusji

Sklepy na tym tracą bo zamiast kupić towar u nich to bierze się go ze śmietnika nie płacąc nic a między czasie inny towar na półce będzie gnił. Dlatego gonią tych co stosują takie praktyki


@walokid:
  • Odpowiedz
@walokid ale chodzi o to że najpierw sklep podejmuje decyzję o wywaleniu czegoś na śmietnik, a dopiero później ktoś to może zabrać. Nie odwrotnie.
Nie ma tak, że nie wiem, nie kupię dzisiaj śmietany bo pewnie będzie na śmietniku. Jeśli czegoś potrzebujesz to i tak kupisz i zostawisz kasę w sklepie.
Sklepy tracą przez chciwość, nadprodukcję, być może złe zarządzanie, i #!$%@? przeceny(cały czas piję tu do spożywki). Jak już napisałam wcześniej-wolą
  • Odpowiedz
@WenerowaAngela: @walokid Myślę że walowi chodzi o to, że gdyby ten freeganin kupił zamiast brać ze śmietnika, to decyzja podjęta byłaby najpierw o zakupie, dzięki temu produkt nie trafiłby na śmietnik.
Tylko zwiększony obrót nie zmniejszyłby marginesu odpadów, margines pozostałby podobny, tylko obrót sklepu większy, więc więcej produktów trafiłoby na śmietnik.
  • Odpowiedz
@walokid: wydaje mi się że przykład z menelem i meblem wyrzuconym na śmietnik jest jak najbardziej adekwatny. Przecież można wystawić mebel na OLX za jakąś tam część pierwotnej jego ceny i tam to opchnąć. Ale często właścicielowi się nie chce bo: nie ma czasu/ nie chce mu się tworzyć ogłoszenia / potem obsługiwać zainteresowanych / nie ma gdzie składować (dokładnie tak jak biedronka/Dino/Lidl - uznaje że korzyści płynące ze sprzedaży po
  • Odpowiedz