Wpis z mikrobloga

@darek-jg: zastanawiam się tylko, co zarządca drogi miał na myśli, aby na siłę, wbrew ogólnym zasadom pierwszeństwa, dać to pierwszeństwo komuś, kto jadąc z naprzeciwka skręca w lewo (tyko ten skręcający w lewo nawet o tym nie wie;)
  • Odpowiedz
@came_a_lot

zastanawiam się tylko, co zarządca drogi miał na myśli, aby na siłę, wbrew ogólnym zasadom pierwszeństwa, dać to pierwszeństwo komuś, kto jadąc z naprzeciwka skręca w lewo (tyko ten skręcający w lewo nawet o tym nie wie;)


Spotkałem się często z takimi rozwiązaniami za granicą. Też mnie to mocno dziwiło.
  • Odpowiedz
@Elementary: no dobra, trochę dziwne to skrzyżowanie, to fakt. xD

W sensie jak są światła to problemu nie ma, ale gdyby je wyłączyć to faktycznie dochodzi do swego rodzaju paradoksu, w której musisz ustąpić kierującym jadącym po drodze podporządkowanej. xD
  • Odpowiedz
@Elementary: @Krupier
Co do sytuacji z pytania na pierwszym obrazku to aż strach was spotkać na drodze jeśli macie prawo jazdy to z niego nie korzystajcie. Przecież tu wszystko widać. Skrecajac w prawo nie masz światła czerwonego A pomarańczowe ostrzegajace wiec przepuszczasz pieszych a dalej ustepujesz pierwszeństwa samochodom
  • Odpowiedz
zastanawiam się tylko, co zarządca drogi miał na myśli, aby na siłę, wbrew ogólnym zasadom pierwszeństwa, dać to pierwszeństwo komuś, kto jadąc z naprzeciwka skręca w lewo (tyko ten skręcający w lewo nawet o tym nie wie;)

@came_a_lot:

Ale nad czym Ty się zastanawiasz?
Skrecajacy w lewo nie
  • Odpowiedz
@Panicz888

Co do sytuacji z pytania na pierwszym obrazku to aż strach was spotkać na drodze jeśli macie prawo jazdy to z niego nie korzystajcie. Przecież tu wszystko widać.


Ziew.
  • Odpowiedz
@Panicz888

no widziałem twój screen z jazdy z ostatnich 12 miesięcy 6 000 km przejechanych toż Ty niedzielny kierowca jesteś teoretyk A nie praktyk


XDDDD
  • Odpowiedz
@came_a_lot: e tam, pocieszny jest.

Zawsze kisnę z takich asów. Najpierw pieprzą coś w stylu "strach was spotkać na drodze, wy w ogóle macie prawko? jak macie to oddajcie!!11jeden", a ja mógłbym zadać im jedno pytanie odnośnie przepisów i wiem, że by polegli. xD

Ciekawe jak ten potężny kierowca z doświadczeniem milion razy większym niż nasze razem wzięte by się zachował na takiej drodze gdy trzeba by było wycofać się
Krupier - @camealot: e tam, pocieszny jest.

Zawsze kisnę z takich asów. Najpierw pie...

źródło: dd

Pobierz
  • Odpowiedz
@Krupier:
Cofanie było na egzaminie i nie było tam barierek które ułatwiają percepcję A tylko słupki i linie.
typie Ty właśnie chełpisz się tym że cofnąłeś kilkadziesiąt metrów. Wydaj o tym książkę może ktoś kupi.

Już rozumiem czemu siedzisz przy temacie ze znakami drogowymi jak przed egzaminem na prawko. Ogarnięcie tego traktujesz jak inni fizykę kwantową.
A i tak się gubisz co widać po tym jak interpretujesz zagadnienia z tego
  • Odpowiedz
Cofanie było na egzaminie i nie było tam barierek które ułatwiają percepcję A tylko słupki i linie.

typie Ty właśnie chełpisz się tym że cofnąłeś kilkadziesiąt metrów. Wydaj o tym książkę może ktoś kupi.


Już rozumiem czemu siedzisz przy temacie ze znakami drogowymi jak przed egzaminem na prawko. Ogarnięcie tego traktujesz jak inni fizykę kwantową.


@Panicz888: ależ zapiekło kiepskiego
  • Odpowiedz
@Krupier: niezaproszony? Aha
Ahahaha XD
czyli dobrze opisałem że jest to dyskusja kursantów przed egzaminem na prawo jazdy którzy nie ogarniaja skrzyżowań.
Już się nie wtrącam studentom. Dobrze że nie jeździsz za szybko zbyt często i nie za dużo km robisz to mniejsze ryzyko że taka ameba komuś zrobi krzywdę na trasie.
  • Odpowiedz
@Panicz888: tak jak już ci pisałem - ja prawko zrobiłem jak ty na chleb "bep" mówiłeś więc naprawdę mnie chłopczyku nie ruszają twoje teksty.

Dobrze że nie jeździsz za szybko zbyt często i nie za dużo km robisz to mniejsze ryzyko że taka ameba komuś zrobi krzywdę na trasie.


@Panicz888: jeżdżę jak dorosły i odpowiedzialny człowiek. Jechać szybko po prostej drodze to i małpa potrafi (nie dotyczy ciebie jak widać
  • Odpowiedz
@Krupier: tak zatem nie przeszkadzam dziadku 6 kkm rocznie 50 kmph dalej graj swoja rolę guru dla kursantów na prawko ktorzy nie mają podstaw zweryfikować twoich bredni już się nie wtrącam. Mam nadzieję Cię nie spotkać w trasie albo z fartem ominąć gdy coś odjebiesz. Idziesz na czarno bo szkoda prądu na Ciebie
  • Odpowiedz
@Panicz888 ojej, i znowu się kiepściutki kierowca zesrał. :D

6 tys. km to ja w ostatnie dwa miesiące zrobiłem błaźnie. :D

Az tak cie zabolało chłopczyku, że wytknalem twoją głupotę? Kurczę sorki, mogłeś mówić, że taki wrażliwy jesteś to bym może przystopował.

Zamiast pisać wysrywy w internecie i robić z siebie błazna pouczylbys się trochę przepisów i kierowania pojazdami bo naprawdę jeszcze wiele ci brakuje do doświadczenia, które mam ja. :D
  • Odpowiedz