Wpis z mikrobloga

@dwa_szopy: Da sie przyzwyczaić. Ja sprawdzałem w lewym lusterku czy nie najeżdżam na namalowane linie. W taki sposób sprawdzałem czy mieszczę się w swoim pasie czy nie. Co prawda pewnie wyglądałem jakbym jechał po pijaku odbijając się od linii do linii xD
@dwa_szopy

W moim przypadku zalapalem szybko, i co jakis czas zaliczalem wtope wjezdzajac gdzies pod prad! Najlepiej jechac za kims na poczatku.

Wg mnie uwazac nalezy szczegolnie na ronda w UK to jakis kosmos (nie ma linii rozdzielajacych pasy jazdy) a dodatkowo miejscowi prawie nigdy nie uzywaja migaczy do sygnalizowania jak pojada na rondzie. Trzeba wiedziec za nich gdzie moga pojechac z danego pasa.

Mnie radzono zeby przed wjechaniem na rondo wiedziec
@dwa_szopy: masz dużo innych głupich rzeczy poza tym, że ruch jest lewostronny, do których ciężko się przyzwyczaić. typu na mniejszych skrzyżowaniach brakuje oznakowania przed dojechaniem do końca, że nagle jeden z pasów jest tylko do skrętu XD więc dojeżdżasz i na końcu musisz się wpychać. Lubią sobie robić nocne remonty na autostradach, w sposób taki, że brakuje oznakowania obiazdu a nawigacja głupieje bo każe Ci się kręcić w koło więc trzeba