Wpis z mikrobloga

Widzę że coraz głośniej podnoszone są głosy żeby zabrać jedne z ostatnich enklaw zieleni w miastach i rzucić je na rozszarpanie patodeweloperce.

Nie wiem czemu pokutuje mit że to są siedliska meneli i zapuszczone rozpadające się domki. Przecież rody przeżywają dzisiaj rozkwit! Nie ma meneli bo każda działka jest dosłownie rozchwytywana. Na większości jest prąd, woda murowane/drewniane altany często warte dziesiątki tysięcy złotych. Ogródki są zadbane i wymuskane. Odpoczywają i spędzają na nich weekendy całe rodziny.

Naprawdę zabieranie tego ludziom i oddawanie patodeweloperce która zrobi z tego chów polaka zwyczajnego jest absurdem. Jeszcze jakby to miało iść na jakieś iwestycje celu publicznego, a to będzie zwykłe sprezentowanie gruntu deweloperce.

Co do własności gruntu to faktycznie część należy do miasta, część do ROD. Niby mówi się już o stworzeniu możliwości wykupu rod przez właścicieli, z tym że całością dalej zarządzał by rod (nie można by było odsprzedać np.. deweloperowi.

Pojawiła się propozycja bonifikaty dla nabywców działek w wysokości 99 proc. i dodatkowe wsparcie ze strony państwa, czyli mniej więcej ok. 1 tys. zł mógłby wynosić wykup takiego ogródka działkowego.

ŁAPY PRZECZ OD RODÓW!

#nieruchomosci #rod #dzialki
WielkiPowrut88 - Widzę że coraz głośniej podnoszone są głosy żeby zabrać jedne z osta...

źródło: enklawa

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
@WielkiPowrut88: Takie tereny zielone, że wszystko na kłódki pozamykane i co chwilę tylko czuć smród palonych liści i palenia w piecu przez ludzi co mieszkają tam nielegalnie cały rok. Tereny zielone w centrum miasta to parki, a nie rody i mówienie o bronieniu terenów zielonych ze strony użytkowników rodów to jedynie próba ochrony własnego uwłaszczenia się na publicznych terenach.
  • Odpowiedz
Takie tereny zielone, że wszystko na kłódki pozamykane


@Anien: Na kłódki zamykane bo niestety jest plaga kradzieży. Liście przecież pali się tylko w sezonie jesienno zimowym. Latem za to rozchodzi sie piękny zapach grillowanej karkóweczki.

co mieszkają tam nielegalnie cały rok


Nie spotkałem się z takim przypadkiem. Jeśli tak faktycznie jest to można to zgłosić do zarządu rod.

Tereny zielone w centrum miasta to parki, a nie rody i mówienie o
  • Odpowiedz
@WielkiPowrut88:
To jakie dokładnie korzyści mają z tych "terenów zielonych" inni mieszkańcy miast, poza wdychaniem zapachów tej karkówki i palonych liści? Mogą przez siatkę popatrzeć na czyiś syf na działce?

Istnieje coś takiego jak MPZP. Mówienie "na pewno powstanie betonowa pustynia" to zwykła manipulacja, bo bez żadnego problemu można wymusić odpowiedni procent terenów zielonych. Zresztą nawet bloki będą bardziej przydatne dla innych ludzi, bo przynajmniej są tam usługi w parterze. Rody
  • Odpowiedz
Na większości jest prąd, woda murowane/drewniane altany często warte dziesiątki tysięcy złotych.


Dziesiątki tysięcy złotych to teraz kosztuje miejsce parkingowe albo meble w kuchni. Kwadraty w tym miejscu samą swoją lokalizacją są warte setki tysięcy złotych.

Ogródki są zadbane i wymuskane. Odpoczywają i spędzają na nich weekendy całe rodziny.


Największym problemem jest to że tylko one, RODy są grodzone płotami, furtki zamykane kłódkami, to tereny niedostępne dla ludzi spoza ROD jak najgorsza
PfefferWerfer - >Na większości jest prąd, woda murowane/drewniane altany często warte...

źródło: gdansk_rod

Pobierz
  • Odpowiedz
To jakie dokładnie korzyści mają z tych "terenów zielonych" inni mieszkańcy miast, poza wdychaniem zapachów tej karkówki i palonych liści?


@Anien: Mogą iść do znajomych na działkę, ale to trzeba mieć znajomych a nie być frustratem bo inni mają lepij

popatrzeć na czyiś syf na działce?


Ludzie wydają dziesiątki tysięcy złotych na te działki nie po to żeby mieć syf. Za syf można stracić działkę.

Istnieje coś takiego jak MPZP. Mówienie
  • Odpowiedz
RODy trzeba zniszczyć, a na ich miejsce stworzyć miejskie tereny zielone - wilk syty i owca cała.


@PfefferWerfer: Wiesz że to się nigdy nie stanie? W naszych realiach działkę za psi #!$%@? przejmie deweloper i postawi tam pseudoosiedle z mikroapartamentami za 19999 zł/m. Zwłaszcza że jak mówisz jest to dzielnica biurowców i sypialnia studenciaków. Super pomysł.
  • Odpowiedz
@WielkiPowrut88: A czemu ogródek na publicznym terenie w centrum miasta to wartość dla której to miasto ma być urbanistycznym syfem? Bo nie mówimy tutaj o rodach na zadupiu, tylko w centrach miast. W samej Warszawie jest mnóstwo hektarów rodów przy metrze xdd
Sytuacja wygląda tu prosto - 99.5% ludzi którzy z rodos nie korzystają mieliby lepszą sytuację gdyby je zlikwidowano. Dzięki publicznym terenom zielonym, usługami które byłyby w powstałych budynkach, i
  • Odpowiedz
@WielkiPowrut88: to urzędnicy powinni sensowny mpzp ustalić i tu należy się skupić zamiast #!$%@?ć. Miasto odpowiednio skasuje i to nie bedize psi #!$%@?. We wro miasto 1000m sprzedaje po kilkamln obecnie i taki jeden rodos to kilka tramwajów
  • Odpowiedz
@WielkiPowrut88:

Nie wiem czemu pokutuje mit że to są siedliska meneli i zapuszczone rozpadające się domki. Przecież rody przeżywają dzisiaj rozkwit! Nie ma meneli bo każda działka jest dosłownie rozchwytywana. Na większości jest prąd, woda murowane/drewniane altany często warte dziesiątki tysięcy złotych. Ogródki są zadbane i wymuskane. Odpoczywają i spędzają na nich weekendy całe rodziny.

Nie odniosę się do reszty bo to ciężki temat, ale do tego fragmentu.
Właśnie przez to
  • Odpowiedz
Widziałem ogłoszenie jednej działki z chatą u siebie to kosztowała ponad 100 tysięcy zł, dla mnie to jest absurd, no ale ktoś zezwala nawet nie wiem czy do końca legalnie na stawianie takich chat.


@dizel81: Ale czemu cię to dziwi. Tam możesz postawić max 35m. To jest takie akurat na graty + sprzęty ogrodowe. Stawiałem ostatnio altankę drewnianą to wyszło mnie 40k. Wcale mnie te ceny nie dziwią.
Legalnie stawiasz 35m
  • Odpowiedz
@WielkiPowrut88: nie mam zdjęć bo bym ci pokazał co ktoś postawił, wille na 2 piętra, nie piszę o altance.
Teraz nie pamiętam ale chyba jest jakiś zapis że nie można postawić wyższej niż ileś metrów, na bank to już przekracza
i to nie jeden przypadek przynajmniej u mnie na rodosie.
  • Odpowiedz
Teraz nie pamiętam ale chyba jest jakiś zapis że nie można postawić wyższej niż ileś metrów, na bank to już przekracza


@dizel81: Regulamin ROD zabrania, można zgłosić do zarządu i w najlepszym wypadku będzie musiał rozebrać. W najgorszym wyrzucą go z ROD.

  • Odpowiedz
@WielkiPowrut88: a co do tego co piszesz to coś w tym jest bo często jest to jedyna rozrywka emerytów żeby nie siedzieć w domu i czekać na śmierć, choć pewnie to nie jest takie czarno białe, wszystko zależy od lokalizacji.
Co by się dalej nie działo to wątpię żeby się deweloperom udało poprzejmować te tereny, a nawet jeśli to będzie przy naszych sądach trwać to latami.
  • Odpowiedz
@Krzysztof53647: ogólnie jest zakaz palenia liści i ogólnie palenia czegokolwiek niezależnie od pory roku, nie raz ktoś sobie coś palił to szybko straż miejska wjeżdżała i były mandaty ale generalnie wszyscy wiedzą o zakazie i nikt nikomu nie smrodzi.
  • Odpowiedz
@grek_zorba: No tak ludzie sami kopią nielegalnie szamba. A wystarczyłoby zrobić ogólnodostępne toalety. Nie wiem jak teraz bo już nie pracuję w branży, ale parę lat temu jak odbieraliśmy domki na wioskach to praktycznie każdy miał szambo "ekologiczne" z rozsączeniem na trawnik.
Takie coś na rodach mogłoby być o ile to jeszcze legalne.
  • Odpowiedz
@WielkiPowrut88 Ja uważam, że ogródki działkowe w centrach miast powinny być ogólnodostępnymi parkami, takimi zwykłymi ładnymi parkami i żeby serio nic tam nie budować, ewentualnie kawiarnię albo lodziarnię dla spacerowiczów. No bo jak ma wjechać patodeweloperka to niech już będą te działki. Ale ogólnie mieszkańcy nic z działek nie mają poza widokiem brzydkich płotów a z parku mógłby korzystać każdy mieszkaniec miasta. Na dodatek na większości działek pseudo zarząd to banda starych
Dziki_Odyniec - @WielkiPowrut88 Ja uważam, że ogródki działkowe w centrach miast powi...

źródło: 612e19a76f3aa_o_small

Pobierz
  • Odpowiedz