Wpis z mikrobloga

#wojna #wojsko #wojna #ukraina

Mircy, którzy chcą spieprzyć w razie wojny.
Uczyć się wykopki i wyciągać wnioski, by przeżyć.

Przed bezpośrednim atakiem ruscy ponad 2 miesiące przygotowywali się na granicy, codziennie było trąbione o tym w mediach, wykopki (w tym ja) twierdzili, że Putin nie jebnie, bo przecież cały świat patrzył.

Rosja nie wejdzie do Polski w pelerynie niewidce lub teleportując się magicznie w Białymstoku. Zdjęcia satelitarne będą latać po wszystkich kanałach TV długo przez inwazją, temat będzie grillowany bo w końcu to flanka NATO.

W tym momencie kto pierwszy ten lepszy, pakujesz się, zabierasz gotówkę, dokumenty i #!$%@?.
Nikt ci nie zabroni, bo oficjalnie nie ma jeszcze żadnej wojny.

A jeśli skończy się na strachu, to przynajmniej sobie zrobiłeś wakacje i gitara, bo jest do czego wracać.

Pamiętam, że USA tydzień przed ogłosiło, że wojna na Ukrainie jest przesądzona, wbrew sceptycyzmu ekspertów na wykopie.
Wydali nawet apel, by obywatele USA spieprzali jak najszybciej i to jest chyba ostatni dzwonek, jeśli chciałoby się przekroczyć granicę.

Nie dajcie sobie wmówić, że będą was po lasach łapać czy w innych Argentynach, skoro Szaszce z Ukrainy się udało, to przy odpowiednim przygotowaniu i zapleczu finansowym i wam się uda.
  • 103
Nie dajcie sobie wmówić, że będą was po lasach łapać czy w innych Argentynach, skoro Szaszce z Ukrainy się udało, to przy odpowiednim przygotowaniu i zapleczu finansowym i wam się uda.


@CreaOnion: oczywiście w sytuacji konfliktu Rosja - NATO wolałbym siedzieć w Argentynie niż w Polsce. Ale obawiam się że długofalowo może to nie mieć większego znaczenia - to mogłoby się przerodzić w ogólnoświatowy konflikt nuklearny i wtedy siedzenie w Argentynie,
  • 27
@przegryw162cm:

dopoki USA nie sa zajete na Pacyfiku wojna z Chinami a Rosja sie wykrwawia na Ukrainie to nic nam nie grozi


Nie wyobrażam sobie sytuacji gdzie rosjanie atakują NATO bez wsparcia Chin, które w tym samym momencie zaczynają inwazję na Tajwan by odciągnąć Stany, zmuszając Europę by broniła się sama.

Nawet mam taką myśl, że ruscy myśleli, że zajmą faktycznie Ukrainę w te kilka dni i przejdą do "prawdziwej" operacji
@Szinako hmm nie jestem pewien czy to tak działa w przypadku mobilizacji. Już nie chce mi się szukać ale gdzieś czytałem że mobilizacja ich właśnie nie dotyczy. Bo co jak ciebie zmobilizują w dwóch państwach jednocześnie?
@CreaOnion:

Bo co jak ciebie zmobilizują w dwóch państwach jednocześnie?


@Simfecstio: W tym fragmencie, który wrzuciłem masz jasno napisane
że obywatel Polski posiadający równocześnie obywatelstwo innego państwa ma wobec RP takie same prawa i obowiązki jak osoba posiadająca wyłącznie obywatelstwo polskie nie ma tu miejsca na żadne wyjątki. Drugie obywatelstwo jest po prostu ignorowane.
@Szinako a czy mając podwójne obywatelstwo jakieś jest drugie? A co jak Niemcy powiedzą że masz służyć u nich i ignorować drugie tzn. polskie. Bo rodzice Polacy a dziecko urodzone w Niemczech.
a czy mając podwójne obywatelstwo jakieś jest drugie? A co jak Niemcy powiedzą że masz służyć u nich i ignorować drugie tzn. polskie. Bo rodzice Polacy a dziecko urodzone w Niemczech.


@Simfecstio: U nas prawo mówi jasno i jeżeli zostaniesz "złapany" w Polsce to liczy się tylko Polskie obywatelstwo. Nie wiem, jak wygląda prawo w Niemczech, może być lustrzane do naszego albo nie. Bardziej mnie zastanawia co by było gdybyś mając
Nie dajcie sobie wmówić, że będą was po lasach łapać czy w innych Argentynach, skoro Szaszce z Ukrainy się udało, to przy odpowiednim przygotowaniu i zapleczu finansowym i wam się uda.


@CreaOnion: Ale Ukraińcy to do dziś przekraczają granicę i uciekają z kraju, unikając wojska. Ale zgoda, że z resztą i bez wywiadu, gdy Rosja dała terminowe ultimatum NATO zaporowe, nie do spełnienia, to można było się domyślić, że idą na
@CreaOnion: true, a żeby mieć większą pewność dwie kwestie:

- kraj do którego uciekasz nie może być w UE/NATO i wrogim bloku. Drogą eliminacji zostaje Ameryka Płd, gdzie najlepiej jest w: Argentyna, Urugwaj, Chile. Dalej Afryka, jednakże jest tam niebezpiecznie i Nowa Zelandia/Australia.
- jak masz paranoję, możesz lecieć przez kraje proxy, tzn, żeby Polska nie wiedziała, że siedzisz w Urugwaju, leć do Egiptu skąd polecisz do Argentyny, skąd przejedziesz lądem
@CreaOnion: Właśnie to może nie być takie proste bo mogą nagle ci wyskoczyć jakieś zielone ludziki które będą siały zamęt. Rosja może nie walczyć swoimi tylko agenturą sterować grupą która twierdzi, że pis=po, w polsce panuje chaos prawny, po próbując to naprawić też łamie prawo i trzeba zrobić porządek. I to może trwać latami aż ktoś postanowi ich wesprzeć z zewnątrz. Tzn. tak czy siak wejdzie wojsko ale to może nie
@Smonk_Da_Wead na kraje NATO musiałby mieć inna taktykę, no może poza bałtycki mi gdzie pełno Rosjan. Ale racja, że gdyby nie lata przygotowań i ostatecznie zdrada na południu to byśmy czytali o konwojach rosyjskich zmasakrowanych przy próbie przedarcia się z Krymu. Na północy to agenci zdradzili Rosję, zwinęli kasę i nic nie zrobili, a armia ukraińska odparła Rosjan.