Wpis z mikrobloga

#wojna #wojsko #wojna #ukraina

Mircy, którzy chcą spieprzyć w razie wojny.
Uczyć się wykopki i wyciągać wnioski, by przeżyć.

Przed bezpośrednim atakiem ruscy ponad 2 miesiące przygotowywali się na granicy, codziennie było trąbione o tym w mediach, wykopki (w tym ja) twierdzili, że Putin nie jebnie, bo przecież cały świat patrzył.

Rosja nie wejdzie do Polski w pelerynie niewidce lub teleportując się magicznie w Białymstoku. Zdjęcia satelitarne będą latać po wszystkich kanałach TV długo przez inwazją, temat będzie grillowany bo w końcu to flanka NATO.

W tym momencie kto pierwszy ten lepszy, pakujesz się, zabierasz gotówkę, dokumenty i #!$%@?.
Nikt ci nie zabroni, bo oficjalnie nie ma jeszcze żadnej wojny.

A jeśli skończy się na strachu, to przynajmniej sobie zrobiłeś wakacje i gitara, bo jest do czego wracać.

Pamiętam, że USA tydzień przed ogłosiło, że wojna na Ukrainie jest przesądzona, wbrew sceptycyzmu ekspertów na wykopie.
Wydali nawet apel, by obywatele USA spieprzali jak najszybciej i to jest chyba ostatni dzwonek, jeśli chciałoby się przekroczyć granicę.

Nie dajcie sobie wmówić, że będą was po lasach łapać czy w innych Argentynach, skoro Szaszce z Ukrainy się udało, to przy odpowiednim przygotowaniu i zapleczu finansowym i wam się uda.
  • 103
@CreaOnion: jeśli nawet, co mało prawdopodobne, stanie się to, co z Ukrainą, to najlepiej śledzić media z krajów niezaangażowanych, bo w przypadku powtórki na granicach NATO po prostu zostanie założona blokada. A na pewno nie śledzić baitowych mediów typu WP lub Interia.