[farbowanylisek]

Najgorsze stadium wypalenia zawodowego to takie, w którym nie ma się siły szukać innej fuchy (・へ・)

[youngP]

@farbowanylisek: to chyba juz tez deprecha

[farbowanylisek]

@youngP może być, albo jedno i drugie

[youngP]

@farbowanylisek: tylko atakow paniki jeszcze brakuje ;) tak serio to najlepiej isc z tym do lekarza

[farbowanylisek]

@youngP już byłem, to już łatwiej się zmusić i wysłać CV ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[youngP]

@farbowanylisek: jak na NFZ to na pewno ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

[zordziu]

@farbowanylisek mi błędne koło po sześciu latach pomogła przerwać terapia i #!$%@? na L4 od psychiatry na miesiąc.
Głowa się oczyściła z kołchozowego bagna i od razu zacząłem nowej pracy szukać. Xd

[farbowanylisek]

@zordziu i dobrze Miras, do odważnych świat należy. Też muszę do tego klubu dołączyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Goronco]

@farbowanylisek jaka praca i ile czasu?

[piorun_burzowy_niskonapieciowy]

@zordziu podobnie mialem. 1,5 miesiaca L4 i umysl wyczyszczony

[Silvervend]

@farbowanylisek gorzej jak zmiana pracy nic nie zmienia albo zmienia na gorsze.

[farbowanylisek]

@Goronco branża IT, już 6 rok

@Silvervend za lepsze pieniądze to czasem mniej boli

[mamabijeatataniezyje]

@farbowanylisek: nie poddawaj się. Ja na długi czas odpuściłem, aż wreszcie po powrocie z urlopu, #!$%@? przez dołożenie mi obowiązków, zaktualizowałem dane i ustawiłem status "Open to Work" na LinkedIn. Po 50 minutach usuwałem status, bo miałem już ofertę pracy. Jestem na wypowiedzeniu, znalazłem pracę na bliźniaczym stanowisku za 2.3 razy większą kasę.

[farbowanylisek]

@mamabijeatataniezyje dzięki, mnie już mimo dużego doświadczenia dopadają lęki, że nic nie znajdę, i to do takiego stopnia, że myślę o tym cały czas, a nie podejmuję ryzyka

[mamabijeatataniezyje]

@farbowanylisek: nie znajdziesz, jak nikt nie wie, że szukasz. Ja pracuję w dosyć wąskiej specjalizacji, a znalazłem taką samą pracę w tym samym mieście (<22 k ludzi).

[n.....t]

@farbowanylisek

IMHO jest jeszcze krąg niżej:

[empee]

@farbowanylisek: znam temat. Musiałem wziąć trzy miesiące przerwy po zakończeniu ostatniej pracy żeby mi się znowu chciało wracać do korpo

[Let_Me_2_Be]

@farbowanylisek: tez tak mam że czuję wypalenie w IT 9 lat doświadczenia i od 2 lat ugrzązłem w firmie które projekty mnie wyniszczają w dodatku żadnej podwyżki inflacyjnej mimo zawsze dowiezionych terminów. Wcześniej z radością budziłem się do pracy, a dzisiaj mimo znacznie większej wiedzy spinam się strasznie jedyne co mnie trzyma to 100% remote i że nie chce mi się 4 etapów rekrutacji przechodzić.

[farbowanylisek]

@Let_Me_2_Be dokładnie, u mnie to samo - wielka arogancja HRów jak przyszło pytać o podwyżki inflacyjne

[Silvervend]

@farbowanylisek w wielu branżach stawki są płaskie i nawet nie ma co się starać.

[Aramil]

za lepsze pieniądze to czasem mniej boli

Ale nadal męczy. Od pewnego poziomu zarobków ten kafel czy parę nie robi różnicy i warto patrzeć na inne aspekty.
Zwłaszcza jeśli czujesz się wypalony. Wtedy być może warto nawet zrobić krok w tył i pójść na juniora+ w innej dziedzinie.
@farbowanylisek: