Wpis z mikrobloga

Byłem na #kleks
Poszedłem z nastawieniem że syf no i tak:

Wizualnie rewelacja.
Realizacyjnie rewelacja.
Wilkusy rewelacja.
Muzycznie rewelacjia.

Ale kurza noga! Ten kto pisał te teksty. Ten co pisał te gagi. Ten co to montował.........

Powiem tyle. Szkoda. Ogromna szkoda. Jakby ten film przemontować, dograć kilka scen. I zamordować ptaka mateusza jeszcze przed rozpoczęciem zdjęć to byłoby naprawdę fajne widowisko.

Jedną z pierwszych scen w tym filmie jest ujęcie jak jakis chłop creepy grubas (mateusz) siedzi na parapecie i pyta Ady czy może skorzystać z toalety bo zaraz się zesra. A kilka chwil później jest scena jak Mateusz biegnie po ulicy i wiadro gówna oblewa mu twarz.

#film #kino
  • 5
  • Odpowiedz
@ivan777 Przecież tego mamrotania pod nosem nie szło zrozumieć. Moja najlepsza scena to jak chłopak na wózku mowi, ze chciałby zostać najlepszym rugbystą w mieście ale.. I na to kleks rzuca mu piłke i mówi "więc zacznij grać" xD
  • Odpowiedz