Wpis z mikrobloga

@danob99: Tarcznynski to pisior pełną gębą, natomiast za 2 lata strzelam, że możliwe że kandydat będzie z obozu Morawieckiego.
A Taryczynski to Lublin, czy Ziobro, Szydło i te klimaty.
@mcsQ: @szumowina_wadowicka Że co? Kaczyński był premierem 2006-2007 i sporo się napodróżował po świecie wtedy. Nie znoszę go, ale już bez żartów XD Nawet po premierostwie sobie jeździł, na przykład na kanonizację JP2 do Rzymu jechał czy po katastrofie smoleńskiej od razu jechali do Smoleńska autem.
@danob99: Tarczyński jest zbyt brzydki i zbyt gburowaty by mieć jakiekolwiek szanse. Płażyński też wygląda zbyt dziwnie i sprawia wrażenie sztywnego. Fogiel wydaje mi się najlepszym dla nich kandydatem. Jest całkiem młody, wizualnie prezentuje się dobrze i sprawia wrażenie normalnego (jak na PIS).

Mam swoją głupią teorię, że po 1990 wybory prezydenckie sprowadzają się u nas wyłącznie do tego kogo z dwóch finalnych kandydatów lubimy bardziej i do tego, który z
@gromnir125: fogiel normalny ? Przecież on z wykształcenia jest piekarzem
Ponadto jest autorem słów że rząd pis nie zatrudnia ekspertów bo nie chce realizować ich planu
@mcsQ: Jeszcze jest opcja z Jasiem Śpiewakiem. Koleś na pasku PiSu ułaskawiony przez Anżeja. Elektorat skrajnej lewicy mógłby złowić. Choć tak naprawdę równie dobrze mogą wystawić Morawieckiego (koleś ma mocny pozytywny elektorat), a nawet i Szydło (potężny wynik w wyborach do PE, świetne ukazanie jako tej baby z bazaru, czyli "naszej " - w sensie, że z naszej bańki xD)

A tak poza tym... Płażyński, Bocheński, Bosak, Mastarelek albo "Trumpowa" wersja
@mj24: Mówię tylko o tym jakie wrażenie sprawia na tle innych pisowców, nie jaki jest naprawdę. W prezydenckich głosować będą osoby, które nie interesują się polityką. Fogiel wygląda jak taki hipster informatyk, więc łatwiejszy będzie do sprzedania wielkomiejskiemu elektoratowi niż Tarczyński, który wygląda jak brakujące ogniwo ewolucji.

I żeby nie było, ławkę rezerwowych mają naprawdę krótką. Chyba, że wyciągną jakiegoś totalnego nonejma.