Wpis z mikrobloga

@Chrystus: W zasadzie to ten port jest kompletnie bezsens, bo pomijam oczywisty fakt, że sam skyrim jest uboższy w stricte RPGowe mechaniki w porównaniu do Morrka, jest uproszczony do granic możliwości.
Pierwszy raz zagrałem tak na serio w Morrowinda jakoś 2 lata temu, i niestety odrzucił mnie... Ale co mnie w nim odrzuciło?
Sama rozgrywka i robienie zadań, to jak są one prowadzone, zwiedzanie lochów i jaskiń, to jest w tej
  • Odpowiedz
@bary94pl: W Morrowinda grałem z 20 lat temu i tego nie pamiętam. Może po prostu kiedyś takie rzeczy były normalne i tak nie irytowały jak dzisiaj. Pamiętam za to jak na mapie często szukał jakiegoś miejsca wg wskazówek typu "na północ od ...". I to mnie irytowało. Dobrze, że miałem wtedy internet.
  • Odpowiedz
@Chrystus: Pół biedy jak te wskazówki się zapisywały w dzienniku, gorzej jak wspominali o lokalizacji przy przekazywaniu zadania, a w dzienniku lokalizacja nie była zapisywana. Ale ogólnie to szukanie miało swój klimat.
  • Odpowiedz
@Troey Ja nauczony na starych grach typu Fallout, Baldurs Gate, czy pierwszy Deus Ex, robiłem notatki na kartce. Ale w przypadku Morrowinda i tak przeglądałem internet jak nie mogłem znaleźć jakiejś lokacji, czy chociaż domku.
  • Odpowiedz
sam skyrim jest uboższy w stricte RPGowe mechaniki w porównaniu do Morrka


@bary94pl: Da się być bardziej uboższym RPG? RPG w Morrowindzie zaczyna się i kończy na stworzeniu postaci ( ͡º ͜ʖ͡º) Lore i główna oś fabularna to majstersztyk, ale wybory typowo role-plejowe w Morrowindzie sprowadzają się do wyboru gildii i kolejności questów, a opcje dialogowe to przyjęcie lub odrzucenie questa. Prawie wszystkie zadania poboczne i
  • Odpowiedz