Wpis z mikrobloga

@onepnch: Nie oglądałem, bo już na początku prowadzący wydał mi się irytujący i dodatkowo filmik o byciu fake natty trwa 22:32 (chyba chciał wrzucić sporo reklam)
Mam raczej pytanie do Ciebie. Co Cię dziwi? Przecież aktorzy nigdy (przynajmniej tak mi się wydaje, ale nie śledzę, także mogę się mylić) nie przyznawali się do brania sterydów, tylko twierdzili, że to zasługa katorżniczych treningów i jakiś skrajnie wyśrubowanych diet. Najwidoczniej nie jest im