Aktywne Wpisy
Obiboq +31
Mam następujące pytanie związkowe, od kilku tygodni spotykam się regularnie z kobietą. Nie wchodząc w szczegóły to wszystko zmierza w dobrym kierunku, ale właśnie się dowiedziałem, że idzie na wesele z jakimś kolegą.
Wcześniej jak rozmawialiśmy nt. wesel to mówiła, że dostała propozycję, ale raczej odmówi, ale jednak okazuje się, że się zgodziła i teraz jej głupio nie pójść.
Dla mnie jej pójście tej dziewczyny na wesele z tym kolegą to koniec
Wcześniej jak rozmawialiśmy nt. wesel to mówiła, że dostała propozycję, ale raczej odmówi, ale jednak okazuje się, że się zgodziła i teraz jej głupio nie pójść.
Dla mnie jej pójście tej dziewczyny na wesele z tym kolegą to koniec
banzi +278
Poznajcie nową Miss Alabama.
https://www.dailymail.co.uk/news/article-13502991/plus-size-miss-alabama-sara-milliken-responds-cyberbullying.html
https://www.dailymail.co.uk/news/article-13502991/plus-size-miss-alabama-sara-milliken-responds-cyberbullying.html
A swoją drogą to niesamowite, że roznosicielem malarii jest komar, który żyje w Polsce, a mimo wszystko malaria Polsce niemal nie grozi.
#gruparatowaniapoziomu #choroby
Ale to były przywiezione/zawleczone do kraju.
Po malarone niezłe sny są.
Nigdy nie stawia się przecinka w "mimo że".
Zdajesz sobie sprawę, że nikt im tak za darmo tej pomocy nie ofiarował, prawda?
@adametto: Jeszcze czego brakowało. Wyleczmy ich za darmo z malarii i HIV żeby przeżyło ich jeszcze więcej i urodziło się jeszcze więcej dzieciaków. Potem niech wszyscy przypłyną do EU possać z socjalnego cyca. Jak dla mnie to z Afryki powinno się zrobić rezerwat i niech tam siedzą na swoich własnych zasadach bez żadnej ingerencji białego człowieka.
Jak można wciąż stawiać tak szurskie tezy przy tylu chorobach które zostały zepchnięte na margines dzięki farmakologii a jeszcze 100 lat temu były realnym zagrożeniem dla życia.
@ewa-m: to mit.
@Myslovitz: tak działa każda firma w każdej branży. Nikt nie robi kraftowego burgera bo się jara recepturą wypieku i zdrowiem krowy tylko chce opchnąć żarcie z największą marżą. Nie neguje, że branża chce zarobić tylko wyświewam ogólny spisek jakoby niektóych leków celowo nie "wymyślano" * albo że lepiej leczyć niż wyleczyć**
Opracowanie leków kosztuje, nie ma pewności że się
Zgadzam się z pierwszą częścią - warto się cieszyć z mroźnych zim, ale jak zauważył Krupier, z komarami działa to inaczej. Im mroźniejsza zima, tym ich więcej.
Wiadomo! To co dopiero wojny, ile one zakończyły konfliktów!