Wpis z mikrobloga

@pesotto: tak owszem to jest nic - po prostu Zachód nie chce by Ukraina cokolwiek odbijała, nie oszukujmy się - południe Ukrainy padło bez walki w wyniku zdrady, tam naprawdę większość ludzi chce do Rosji i czuje się ukraińskimi Rosjanami. Odbijać tego nie ma sensu, utrzymywać przeciwnych sobie ludzi nie ma sensu - jakby było inaczej to dlaczego na froncie Zaporowskim nie było poddających się oddziałów Ukraińców siłą wcielonych do armii
Ciężko powiedzieć, ale jeśli chodzi o Chersoń jest to prawdopodobne ze względów logistycznych, że nawet bez żadnych ukraińskich działań by się wycofali.


@kochamcovid: czyli sobie odpuścili i go uznali za miasto ukraińskie? i już go ie będą atakowali?
@Nieszkodnik: Po prostu na tamtym etapie działań wojennych próby utrzymywania tak małego przyczółka po prawej stronie Dniepru było zbyt wymagające i opuszczenie go było sensowne. Czy będą go jeszcze kiedyś atakować - nie wiem.