Wpis z mikrobloga

  • 0
@michal1498: jeszcze jakbym se metylofenidat załatwił, to byłby miód ehh
Ale akurat propranolol spoko rzecz
Kwetiapina po części też, ale kiedyś lepiej dzialala, teraz to słabiutko, ale chyba pomaga usnąć mimo wszystko ehh
Moje oczekiwania co do tej pseudonauki psychiatrii i tak nie są już duże, jak cokolwiek pomaga dany lek, to już jest sukces
@starykuc: Przecież propanolol jest bardzo dobry na objawy stresu i nie ma skutków ubocznych typu senność czy jakieś zamulenie. No i nie uzależnia, nie ma tolerancji
A po metylofenidacie który to Ci się z jakiegoś powodu wydaje być zbawiennym lekiem, serce będzie ci jeszcze mocniej nawalać xD
@starykuc: Ja bym chciał mieć propanolol albo bisocard do tego medikinetu bo po 20mg cr mną czasem mocno trzęsie a jak byłem ostatnio u znajomego na strzyżeniu włosów to po medikinecie w ogóle byłem mocno roztrzepany przez stres i wzmocniło się moje spi3rd0l3nie.
W sumie będę musiał pogadać z konowałem by zamiast depralinu/escitalogówna dawał mi propanolol