Zaczęło się… Sklepy na stałe opuszczają Nowy Jork z powodu kradzieży
W ciągu ostatnich 4 lat liczba kradzieży w sklepach wzrosła w Nowym Jorku o 64%. Sklepy są zamykane i nikt nie ma na nie odpowiedzi, ale gubernator planuje przeznaczyć 45 milionów dolarów na ten tragiczny problem. Czy to zadziała?
paczelok z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 217
Komentarze (217)
najlepsze
Ojciec miał na Podlasiu dobrego kolegę z czasów wojny, utrzymywali ze sobą kontakt. Kiedyś do niego pojechaliśmy, ojciec w odwiedziny a ja na ryby. Gość był szefem lokalnego WOPRu, miał kajaki i służbową motorówkę. WOPR był bardziej teoretyczny (woda w Narwi do kolan, kąpielisko od dawna nieczynne, motorówka rozsychała się w hangarze bo za płytko), ale zawsze. I
<Sklepy się zamykają
<Wykupujesz pryma sort miejscówki za półdarmo
<Zabroń ludziom kraść
<Yolo jesteś monopolistą
@alexmich: to już nie antykapitalizm, to anarchia
1) nikt nie będzie płacić gotówką; każda transakcja będzie elektroniczna
2) znikną mali właścicieli biznesów a więc likwidacja klasy średniej; zostaną głównie duże marketplace'y takie jak amazon
3) łatwo będzie wprowadzić CBDC które zostanie przedstawione jako panaceum na kradzieże ponieważ rząd zacznie je rozdawać i