[qwerss]

Pamiętam jak kupowałem w 2018 roku w Łodzi chatę od dewelopera za 4400 z metra, a niektórzy mi doradzali żeby poczekać, bo będzie taniej

Iks de #nieruchomosci

[B.....f]

niektórzy mi doradzali żeby poczekać, bo będzie taniej

@qwerss: dalej doradzają¯\(ツ)/¯ co nie @mickpl

[inrain88]

@qwerss: Pamietam jak zaczynalem budowac dom w 2017, wtedy porotherm byl po 4 złote. Domy rosły jak grzyby po deszczu. Wiedzialem, ze el dorado sie kiedys skonczy.

[1624294678]

@qwerss: wyobraź sobie że w 2018 roku istnieli ludzie którzy wtedy nie mieli jeszcze zdolności kredytowej, wkładu, dopiero zaczynali studia.

[AgentGecko]

@1624294678: No owszem, byli tacy, ale co z tego? Przecież nie o nich tu chodzi.

[Krupier]

@qwerss spoko, ja tu z rok czy półtora temu pisałem, że najlepszy czas na kupno mieszkania jest teraz to i tak mnie wyśmiali. XD

[0rdynus]

@qwerss mam to samo, dzis ten metr wart ponad 12

[lycha911]

@qwerss tez Lodz i końcówka 2018, ręka mi się trzęsła jak podpisywałem akt notarialny bo wtedy ta kwota wydawała się kosmiczna

[bugzer]

@qwerss: ja w 2018 zarabiałem 1800 zł a teraz 10k więc teraz mieszkania w Łodzi z mojej perspektywy i tak i tak tańsze niż wtedy xd a z drugiej strony kto normalny kupuje mieszkania w Łodzi.

[Klimbert]

@qwerss: mam podobnie tylko u mnie Radom za 3800 z metra ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[qesq]

@qwerss: w 2021 sam myślałem ze w Łodzi 6 z metra to kosmiczny hajs, dobrze ze wtedy jednak kupiłem jak mickpl gardzi

[KokainowyStforek]

@1624294678: Jak patrzę na zarobki dzisiaj ludzi po studiach a w 2008/2009 jak ja zaczynałem pracę w W-Wa to jest przepaść i dzisiaj jeszcze gnoje narzekają.

[TomdeX]

@1624294678: Ja tak miałem z kupnem działki, byłem w połowie kończenia szkoły, działki były po 30 tysięcy, mówię skończę, popracuje 2 lata i kupię. Skończyłem szkołę, poszedłem do pracy i teraz taka działka ponad 100 tysięcy xD

[justlooking5]

@qwerss No czyli kupowałeś za taniej. W 2010 roku metr od dewelopera chodził w granicach 5-6 koła na średnio.

[spajdermen]

@qwerss: pamiętam że jak zaczynałem pracować w 2016 to miałem rozkminię typu "nie no ile mieszkanie dwupokojowe może kosztować, jakieś 220k? jestem w IT to może nawet dałbym radę i bez kredytu", po czym przyszedł 2021 i wydałem ponad dwa razy tyle, a to i tak była cena w miarę okazyjna względem tego co było na rynku