Wpis z mikrobloga

@mirko_anonim: ja copuję myśląc o emeryturze i mając nadzieję, że za 40 lat automatyzacja oraz medycyna zajdą na tyle daleko, że życie seniora będzie warte przeżycia, a nie udręką liczenia każdej złotówki i wysiadania po kolei następnych części organizmu
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: nikt nie radzi sobie z monotonią. Każdy próbuje robić jakieś przerywniki w życiu codziennym. Jak wesoła reklama w czasie nudnego dramatu z drewnianymi dialogami. Ktoś będzie dalej trzymał się czegoś prostego i tak samo nudnego jak jego codzienność, bo będzie za leniwy albo będzie się za bardzo bał drastycznego, w jego ocenie, ruchu. I z tego nic nie wyjdzie, nie będzie kolorowej reklamy, tylko zapowiedź następnego nudnego filmu.
A
  • Odpowiedz
Jak wy funkcjonujecie na co dzień? Jak sobie z tym radzicie, że codziennie praca, dom, obowiązki?. Dla urozmaicenia pójdziesz na spacer/rower/pojedziesz na wakacje/do muzem/itd. i w zasadzie... to tyle z tego życia.


@mirko_anonim: mam dwa kaszojady, które stale zapewniają mi atrakcje codzienną dawkę zaskoczenia + człowiek trochę z nimi popajacue codziennie i sama się czuje jakbym wróciła do czasów dzieciństwa
  • Odpowiedz