Wpis z mikrobloga

#nieruchomosci podobno na #onet jest artykuł o nowym kredycie 0% i tam jest zapis że para nie może zarabiać więcej niż 18tys brutto także dziękuję pozdrawiam Donald #!$%@? dokładaj do mieszkań nierobom a jak ktoś jest bardziej ambitny i zarabia trochę powyżej średniej to już go #!$%@? w dupę niech wynajmuje od landlordów
  • 78
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Operator_imadla: w tym kraju chodzi o to zeby klasa wyższo-średnia przypadkiem nie dogoniła bogaczy.

Ruchy międzyklasowe mają być zabetonowane.

A w ogóle patrzenie na przychód jako wyznacznik bogactwa jest absurdalny. Ziemia, inne nieruchomości, to co ktoś odziedziczy - to jest majatek.

Co za różnica czy ktoś zarabia 11k brutto czy 18k brutto?
  • Odpowiedz
Ruchy międzyklasowe mają być zabetonowane.


@zapalara: tak bo jak dostaniesz praktycznie mieszkanie za darmo będąc programistom to staniesz się klasą wyższą XD. Do tego trzeba biznes mieć swój, czyli coś sobą reprezentować. A nie za darmo od państwa.
  • Odpowiedz
Jak ktoś zarabia ponad średnią to znaczy, że jest w stanie sam sobie poradzić z zakupem mieszkania. Już bez przesady


@Mathas: co ty #!$%@? za farmazony typie? Jak ktoś nie zarabia średniej krajowej, a chce mieszkanie to niech się #!$%@? weźmie do roboty. Żeby w polsce zarabiać więcej niż średnia to nawet języka obcego nie trzeba znać.
  • Odpowiedz
@Cubbylitto: Bo to nie koncert życzeń. To że płaci tonę podatku nie uprawnia go do niczego. Ciężar utrzymania państwa powinien leżeć głównie na najbogatszych bo to oni najwięcej czerpią ze społeczeństwa.
  • Odpowiedz
@Quzin: nie rozumiesz, chodzi o to żeby równać, a potem zubożyć. Czyli najpierw każdemu mieszkanko na kredyt a potem sru inflracja i inne cuda. Jakby teraz nie pomagali uboższym to by się mogli buntować. A tak to "dostają" więc siedzą cicho. Gotowanie żaby. Jednocześnie brak pomocy i zarzynanie małych firm.
Człowiek na garnuszku państwa i korpo jest niebuntujący się.
  • Odpowiedz