Wpis z mikrobloga

#przegryw #psychiatra #nerwica #depresja #fobia #gownowpis #niebieskiepaski
Biorę sobie tą wenflaksyne najwyższą dawkę i pregabline 150mg jakoś tak w ogóle nie aktywizuje a zauważyłem że coraz częściej śpiący się robię i powieki takie ciężkie. I jak tu się wziąć za cokolwiek ehh. Trzeba czekać na wizytę u magika może coś nowego zaproponuje. Zero motywacji jakiejkolwiek
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mateuszdinozaur: Jak najszybciej do psychiatry po zmianę leków, ja przy podobnym miksie leków, jakie Ty bierzesz też gorzej się czułem, zignorowałem to i później miałem próbę S. Wszystko oczywiście przepisywane przez psychiatrę. Podobnie jak u Ciebie, miało mnie aktywizować, a nie miałem siły nawet kliknąć ikonki gry na komputerze.
  • Odpowiedz
@Glikol_Propylenowy mnie tez ciekawi, bo sama jestem po escipramie, duloxetynie, pregabalinie, biupropionie i teraz biore 225 wenli i zaczynam sie ostro #!$%@? czuć ;)
Oczywiscie bede miala niedlugo wizyte, ale ciekawam jakie opcje jeszcze mam.
@mateuszdinozaur jak szybko dotarles do najwyzszej dawki? Bo ja w jakies 2 miesiace juz 225 :<
  • Odpowiedz
@Snusmumriken_: albo lekooporna jesteś. Jak pierwszy raz lekarz dorzucił mi pregabline to na następny jak młody bóg pełne zaangażowanie itp. na następny dzień wszystko minęło niestety. Też mam w najbliższym czasie wizytę u magika ciekawe co wymyśli. Jak się wkurzę to elektrowstrząsy i tyle
  • Odpowiedz
@mateuszdinozaur albo esketamina.
U mnie bylo moze z 1.5 roku na esciprmiw spoko, alw maks dawka, pozniej moze z 2 lata na dulo, nastepnie bupropion-3 miesiace no i wenla. Po drodze pregabalina, takze juz sama nie wiem co myslec (,) I dodam, ze nigdy nie bylo wyjatkowo dobrze, tylko taki przetrwalnik.
  • Odpowiedz