Wpis z mikrobloga

@kaspil: Cały ten nonsens z podziałem na /bin i /usr/bin (a potem jeszcze na /usr/local/bin) jest wynikiem tylko i wyłącznie tego, że kiedyś komuś* w latach 70 skończyło się miejsce na gigantycznym 1.5 MiB dysku, więc podłączył drugi zamontował go w /usr i zreplikował tam strukturę katalogów. I tak się bujamy z tym do dziś, a różni akolici próbują dorabiać jakąś filozofię do tego, co powstało w trybie a walić to,
wiatrwpolu - @kaspil: Cały ten nonsens z podziałem na /bin i /usr/bin (a potem jeszcz...

źródło: unix-creators

Pobierz
nie może się zdecydować między /bin/, /sbin/, /usr/bin czy może jednak /usr/sbin są prawilne


@kaspil twój pogląd jest trochę zdeaktualizowany, bo już to poprawiono w najnowszych dystrybucjach. Jest to naleciałość, którą w miarę poprawili jednocześnie zachowując kompatybilność wsteczną:
/usr/bin - normalne appki
/usr/sbin - appki dla roota
/bin - na nowszych dystrybucjach t link do /usr/bin
/sbin - analogicznie na nowszych dystrybucjach to link do /usr/sbin
via Wypiek
  • 0
@wiatr_w_polu a nie dlatego, że /usr jest niemutowalny i można go współdzielić między wszystkimi maszynkami.
/{etc,var,run} trzymają konfigurację i plik mutowalne, a /home podpina się w zależności kto się loguje ¯⁠\⁠_⁠(⁠ツ⁠)..⁠/⁠¯
A komercyjne gówno na electronie którego nie chce się nikomu pakować trafia do /opt, odpowiednika "Program Files"
BArtus - @wiatrwpolu a nie dlatego, że /usr jest niemutowalny i można go współdzielić...

źródło: Screenshot_20240103-125158_Chrome

Pobierz
A komercyjne gówno na electronie którego nie chce się nikomu pakować trafia do /opt, odpowiednika "Program Files"


@BArtus: Może trafiać do /usr, ale w sumie wrzuca się gdzie się komu chce XD