Wpis z mikrobloga

@halucyna Takie rzeczy to ja na oko tylko, co sobie wymyślę xD Ale mniej więcej: łyżeczka proszku do pieczenia, prawie cała szklanka mąki 500, jedno jajko, 1/3 kostki masła, pół słoika masła orzechowego (naturalnego bez dodatków), pół łyżeczki soli, cztery łyżeczki cukru i zrobiłem z tego masę. Kawałki czekolady na górze. Pieczone około 20 minut w 180 stopniach, po prostu aż złapały kolor ;)