[bezimienia90]

#kiciochpyta #zwiazki #rozowepaski #ciaza

Mirki i Mirabelki. Czy jest możliwe, że po 25 dniach od stosunku testy ciążowe fałszywie pokazywałyby wynik negatywny? To znaczy kobieta byłaby w ciąży, mimo negatywnych wyników testu.
I czy osobiście słyszeliście o przypadkach gdzie kobieta zaszłą w ciążę, mimo że używana była prezerwatywa i nie uległa ona uszkodzeniu?

Dziękuje za pomoc.

[betonowa_klata]

@bezimienia90 wiarygodny test ciążowy wychodzi po 10 dniach od zaciążenia, ale jest możliwe że jeśli test był robiony za wcześniej to wyszedl negatyw mimo ciąży

[kosmita]

Czy jest możliwe

@bezimienia90: jest

czy osobiście słyszeliście o przypadkach gdzie kobieta zaszłą w ciążę, mimo że używana była prezerwatywa i nie uległa ona uszkodzeniu?

@bezimienia90: tak

[moll]

@bezimienia90: przy niskim poziomie betaHCG w moczu możliwe. Test powtórzyć za 2-3 dni, ewentualnie zrobić oznaczenie z krwi

[RetrudedMaxilla]

@bezimienia90 jak to dobrze nie byc normikiem i nie przeżywać czy zaplodnilo sie jakąś sub 5 marte i zmarnowało sobie zycie

[nickbezpomyslu]

@RetrudedMaxilla: same here, bro!

[Neko-chan51]

@bezimienia90: Moja znajoma miała tak, że powiedzmy w poniedziałek test był negatywny, a we wtorek pozytywny. Także jeśli podejrzewasz ciążę to najlepiej zrobić test z krwi - beta hcg i po 48h powtórzyć.
Żadna antykoncepcja nie daje 100% zabezpieczenia. Może być też tak, że żel intymny uszkodził prezerwatywę albo gdy źle się ją przechowywało.

[Kitku_Karola]

@bezimienia90 prezerwatywa choćby długo leżąc w półce czy magazynie/sklepie może zmniejszyć swoją skuteczność. Zmiany temperatur czy używanie żeli intymnych może jej skuteczność zmniejszyć. Nawet czasem istotne czy to prezerwatywa z lateksem czy taka bez, bo niektóre leki lub preparaty zmieniają ph pochwy i te z lateksem mogą być mniej skuteczne.

Co do testów ciążowych to teoretycznie po 10 dniach od zapłodnienia powinny pokazywać wynik, ale czasem jest tak że test jest wadliwy

[bezimienia90]

@Kitku_Karola: @Neko-chan51 @moll @kosmita @betonowa_klata

A czy możliwym jest by kobieta odczuwała nudności, miała wymioty i biegunkę już na drugi dzień po stosunku? Tłumaczy to tym, że w czasie zapłodnienia kobieta już odczuwa dyskomfort z tym związany. W internecie znalazłem informacje, że nudności itd zaczynają się dopiero po miesiącu albo 2 od zapłodnienia.

[moll]

@bezimienia90: jak sobie sama wkręciła to tak. Na drugi dzień po stosunku to wątpię że do zagnieżdżenia doszło... W dużym uproszczeniu - samo zapłodnienie jeszcze nie gwarantuje ciąży, bo zapłodniona komórka musi się zaczepić o ścianę macicy. Póki tego nie zrobi, organizm nie "czuje" że jest w ciąży

[Kitku_Karola]

@bezimienia90 jeśli boi się ciąży to ten lęk może powodować wymioty czy biegunke i inne tego typu reakcje organizmu i nie musi to być objaw ciąży bo 2 dni to trochę za wcześnie by organizm załapał że to już ciąża XD

[kasiknocheinmal]

A czy możliwym jest by kobieta odczuwała nudności, miała wymioty i biegunkę już na drugi dzień po stosunku?

@bezimienia90: tak, jak jej coś zaszkodziło, a nie od ciąży.
Zróbcie test z krwi i nie będzie wątpliwości.

[Neko-chan51]

@bezimienia90: Jest możliwość, że sobie to wkręciła. Bo tak naprawdę nie jest możliwe odczuwanie takich dolegliwości po stosunku - zapłodnieniu. Niektóre kobiety dowiadują się o ciąży dopiero w 12 tygodniu. A zapłodnienie może być nawet 3 dni po stosunku, więc kobieta sobie wkręca albo się boi.

[Achajos]

@bezimienia90: daj znac za tydzień czy zostałeś tatą

[Emulsja]

@bezimienia90: jest to mozliwe, zrobcie test/betę z krwi