Wpis z mikrobloga

Mirki, Mirabelki, mam prośbę.
Za parę dni nagrywamy z zespołem (zdążyliśmy już się rozpaść, bo pół składu porozjeżdżało się po innych miastach) naszą dotychczasową twórczość i chciałbym Was zapytać o radę, czy cokolwiek zmienić, dopisać, itp.

Gatunek to eeee rock pewnie, więc jeśli go nie trawisz, to nie słuchaj, bo na bank Ci się nie spodoba. Poza tym sporo tam jest darcia #!$%@? ryja, więc dla delikatnych uszu to to nie trafi za nic.

Ogólnie mieliśmy ze 6 prób, które odgrywaliśmy w klubie gdzie był bar. Niestety nasz stan #!$%@? trochę słychać na nagraniach, ale lepszych nie mam - dopiero chcemy je zrobić i stąd pytanie, bo to jedna sesja nagraniowa i jestem zwyczajnie ciekaw opinii.

https://voca.ro/13ZCl4q5LG43
Tytuł: Miłość, Szmaragd i Pedofil
Kontekst: pierwsze 2 minuty sobie improwizujemy, dopiero od 2 minuty wchodzi właściwy kawalek.

https://voca.ro/15HBTFZn4sFO
Tytuł: Słowa
Tu trochę lepiej nagraliśmy, gitarzysta wpadł ze sprzętem. Ale i tak trzeba spoooooro poprawić.

https://voca.ro/1lxncurhm01s
Tytuł: #!$%@? (cover kawałka Radiohead - Creep)
Tu ostro byliśmy #!$%@? już, sorki.

https://voca.ro/15y5sPVOOqP3
Tytuł: Mocarz
To chyba z 3 czy 4 próby, chyba najsłabsze nagranie z tych powyżej.

PS. Wrzucam tylko bo wypiłem, tak to brak mi na taki ruch odwagi. Jutro pewnie skasuje, bo wstyd i w ogóle, ale chciałbym to dobrze nagrać do chłopaków, bo oddali w to całe swoje serducho.

#muzyka #chwalesie #tworczoscwlasna #muzyka
  • 16
  • Odpowiedz
@dr_papieros: wait, what? Happysad akurat fajne.
Wiesz, w studio możesz nagrywać każdą partię po 50x jeśli masz hajs (Bartosiewicz tak robiła, a uwielbiam jej album).
A to kompletnie nagranie "na żywo" z 6 próby, więc.. serio? Czy po prostu tak happysad nie cierpisz xd
  • Odpowiedz
@wesolakielbasa: jak to zawsze w punk gówno słychać wokal, w 1 jeszcze ref. jest ok ale zwrotki tak średnio, czyli nierówno i mało wyraźnie. Bas tam jakiś macie?
2 już trochę lepiej ale nadal słychać że to garażowe nagranie.
3 też wokal kuleje
Fajnie że robicie coś takiego, jest coś zawsze do poprawy, ale liczy się że macie dobrą zabawę.
Aż mi się przypomniały te próby i koncerty jak znajomi
  • Odpowiedz
@hoszin: ten wokal to niestety moja wina, trochę za dużo piwka zimnego wjechało i stąd ten gardłowy dźwięk. No i z tego całego emocjonowania się zapominałem, #!$%@?, śpiewać do mikrofonu xD

Dokładnie, to garażowe granie, ale chcemy to nagrać czyściej i z "widocznymi" partiami, które możesz usłyszeć, a nie się wsłuchiwać.

Czyli bliżej punka :D W czasie nagrywania mialem ostrą fazę na IDLES, szczególnie ten set:
https://www.youtube.com/watch?v=wMehItNQKAA
  • Odpowiedz
@wesolakielbasa: nie wiem, mi się kojarzy z takim właśnie garażowym punkiem,
[żart] 3 akordy darcie mordy :)
kwestia jednak ustawienia dobrze nagrywania dźwięku, i śpiewania do mikrofonu :)
  • Odpowiedz
@hoszin: dla mnie to jedynie komplement, bo taki efekt chciałem osiągnąć.
Naśpiewałem się już w chórach 11 lat muzyki klasycznej, tu chciałem podrzeć mordę i się nawalić, tak po prostu. :)
  • Odpowiedz
@hoszin: szczerze, #!$%@? mam na tę kasę z grania. Kompletnie w to nie wierzę, bo za niszową muzykę gramy. Poza tym zarabiam dobrze i nie mam na co narzekać, raczej spodziewam się pakowania kasy w zespół niż na odwrót. W końcu za coś trzeba dojechać na koncerty, jeśli się pojawią. A chłopaków z zespołu po prostu uwielbiam, mamy zajebiście wielki rozstrzał:
- gitarzysta 29 lvl,
- basista 20 lvl,
- perkusista 19 lvl,
- ja 35 lvl.
I mimo tego to pierwszy zespół, gdzie na próbie czułem się.. coś jak pomiędzy uczuciem "jak w domu", a "na zajebistym koncercie, którego jesteś częścią". Jaram się strasznie tym jak graliśmy, ze względu na emocje które tam były. I szczerze, trochę wstyd mi się tym było dzielić (dlatego zrobiłem to dopiero po paru piwkach i paru miesiącach) ale nie wstydzę się za nich, a za siebie. Bo powinienem to zrobić lepiej, nie drzeć tak ryja, śpiewać do mikrofonu i zwyczajnie bardziej się postarać i nie pić. Z drugiej strony to nagrania z próby, a nie studio. A mój post jest właśnie po to, by spytać Was, drogie Mirki i Mirabelki o zdanie, bo może sami czegoś nie usłyszeliśmy, a
  • Odpowiedz
@wesolakielbasa: Panie, robicie to z pasji i to jest najważniejsze. Jak jesteście w okolicach świętokrzyskiego to zobacz sobie Festiwal Pieśni Zbuntowanej, szukają jeszcze zespołów na przyszły rok do zagrania. I nie ma się czego wstydzić, trzeba się dzielić własnymi pasjami.
Życzę powodzenia, niech wam wina i dziewczyn nie braknie :)
  • Odpowiedz
@hoszin: ja się oświadczam na dniach, ale Ci młodzi to ciągle nam sprowadzali fanki na próby, ciężko było śpiewać xd
Pogadam z chłopakami, bo dla mnie dystans to nie problem, a na serio ich polubiłem. No i zajebiście się z nimi gra, ta muzyka na żywo o wiele lepiej brzmi. No i część utworów gramy na innych instrumentach, tzn zmieniamy się jak przy grze w krzesełko.

Podzielę się jak już
  • Odpowiedz
@wesolakielbasa Grajcie dalej, przydałaby sie wam opinia kogoś kto się zna na tworzeniu utworów, bo póki co muzycznie brzmicie jak taka generyczna kapela punkowa z garażu. Moje ziomki w wieku niemal 35 lat założyli dwu osobową amatorską grupę hiphopową więc nigdy nie jest za późno by się bawić muzyką. Kiedyś sami grali punk rocka.
  • Odpowiedz