Wpis z mikrobloga

Jak to jest z tym macierzyństwem?
Jak ktoś lubi żartować o kupie, ale ma dzieci to nagle przestaje lubić
Jak ktoś lubił horrory to nagle uważa to za dziecinne
Nagle człowiek nie rozumie żartów i ma kija w doopie?

Czy też mimo dzieci dalej jest się sobą i jedynie trudniej jest wygospodarować czas na swojej ulubione aktywności?

#logikarozowychpaskow #p0lka #dzieci #macierzynstwo #zainteresowania
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jak ktoś lubi żartować o kupie, ale ma dzieci to nagle przestaje lubić


@AlienFromWenus: jak jestes rodzicem to Twój świat zaczyna kręcić na około kupy, temat nie kończy się wraz z odpieluchowaniem, ja osobiście zostałem stłamszony przez żonę której się ostro w deklu p------o pod wieloma względami związanymi z rodzicelstwem, na szczęście jest już byłą żoną a ja mogę sobie oglądac tyle bajek ile tylko chce :]
  • Odpowiedz
@ciemnienie: baba uwazala ze wszystko wie najlepiej i zawsze we wszystkim ma racje, po za tym zgrły się wcześniejsze p------e rzeczy, to doprowadziło do przekroczenia rubikonu
  • Odpowiedz
@AlienFromWenus: mojej się nic nie odkleiło. Znajomy mówił że zazdrości mi żony i jej chłodnego podejścia do dziecka, bo jego żona od leci od razu z dzieckiem z byle katarkiem do pediatry oczywiście prywatnie 70 km do Krakowa. U nas normalnie wszystko na NFZ, nawet ginekolog podczas ciąży, nawet jednej wizyty nie zapłaciliśmy.
  • Odpowiedz
@Pan_Slon: są bajki i bajki, rozne animacje są dostosowane dla różnych odbiorcow. No i co innego jak przy dwóch osobach w domu dziecko ślęczy przed tv a co innego jak rodzic który sam spędza z dzieckiem x godzin, będzie się czasem posiłkował tv, zeby coś zrobić. Imo to kwestia oparcia sie na wiedzy specjalistów o wpływie monitorów na rozwoj.
  • Odpowiedz
@ciemnienie: brzmisz jak moja żona...która najwiecej potrafi gadac, a nie zwroci uwagi że ogladam bajki z córka i razem się przy tym dobrze bawimy ale fakt 20minut bajek to zaraz cały dzien i sam szatan lol
Nie wiem skad w ludziach tj Tobie i mojej byłej takei założenia, że zaraz całe zło będzie i trzeba konieczenie wpierdlac specjalistów, badania i uj wie co jeszcze, zamiast zwyczajnie cieszyć się chwilą...
  • Odpowiedz
@Pan_Slon: nie wiem jak było, z tym że zdaje sobie sprawę że często jest trudno utrzymać limit i te dwadzieścia minut rozciaga sie na dłużej, bo to zwyczajnie wygodne Może jako matka zobaczyła jakieś negatywne skutki w rozwoju, dziecko było niespokojne, przebodzcownie, może tresc i forma były niedopasowane. I to że ty cieszyłeś się chwilą ma tu najmniejsze znaczenie, bo cieszyć sie chwila z dzieckiem mozna bez oglądania TV, tylko
  • Odpowiedz