Wpis z mikrobloga

Naszła mnie reflekcja gdzie mieszkając jest najłatwiej zapoznać a potem ewentualnie zdobyć dziewczynę...

Duże miasta typu Warszawa, Kraków czy Wrocław wydają się być najlepsze ale tylko na pierwszy rzut oka, faktycznie jest w nich zdecydowana nadwyżka kobiet w grupie wiekowej 18-30, wynika to z tego że dziewczyny przyjaźdzają tam na studia z mniejszych miejscowości oraz wsi. Największym problemem jest jednak to że kobiety w takich miastach mają nierealne oczekiwania, czekają na księcia z bajki, mają mózg wyprawny nie tylko instagramem czy tiktokiem ale też tym że w życiu codziennym widzą bogatych facetów, chcociaży w pracy plus wystarczy że jedna znajoma z jej kręgu wyrwie kogoś z wyższej półki to rozbudza wszystkich wyobraźnie i oczekiwania. Laski są pochłonięte wielkomiejskością oraz hedonistycznym stylem życia, imprezy, drogie restauracje, wakacje na malediwach czy deweloperskie apartamenty, każda z lasek uważa że na to zasługuje i pod tym kątem ocenia potencjalnych kandydatów

Małe miasteczka i wsie z pozoru wydają się być pozbawione tych wad, dziewczyny są normalne, nie ma "corpo girls" oczekiwania również są odpowiednio mniejsze, w takich miasteczkach własne mieszkanie już jest pewnego rodzaju atutem i sukcesem, laski nie oczekują drogich knajp, bo ich po prostu nie ma, wakacje również w muszą być na końcu świata aby wsród jej koleżanek zaimponowała laska. Największym i w mojej opini absolutnie przekreślającym minusem takich miejsc jest brak kobiet, większośc choć troche zdolnych i ambitnych kobiet wyjeżdża na studia do miasta wojwódzkiego aby choć spróbować polepszyć swoje życie. Zostaje niewielka częśc populacji kobiet i okropnie to zaburza proporcje w sytuacji w której na jedną kobiete przypada 3 facetów to trudno jest się wybić będąc zwyczajnym gościem.

Miejscem które łączy oba te światy są miasta wojwódzkie na uboczu, które nie są metropoliami ale są w okolicach tych 150 czy 200 tysięcy. Najwiażniejszym punktem takiego miasta jest uniwersytet, to on przyciąga dziewczyny na studia, dzięki niemu wśród młodych ludzi jest lekka nadwyżka kobiet, laski nie są tak rozszczeniowe i zniszczone jak miastach metropoliach typu Warszawa czy Trójmiasto. Nie mają też absurdalnych wymagań, nie ma również bogatych gości co są korposzczurami w szklanych biurowcach i stać ich na instagramowy lifestyle. W takim Opolu czy Rzeszowie zdecydowanie łatwiej wyrwać szarą myszkę niż w wielkim mieście gdzie jest mnóstwo pokus i możliwości zabawy. To tutaj najszybciej można wyrwać dziewczynę z którą stworzycie zdrowy związek oraz która nie będzie miała instagramowych wymagań.

#blackpill
#przegryw
#studbaza
#rozowepaski
#tfwnogf
#zwiazki
  • 14
@jonasz68: W powiatowych to nawet nie ma o czym rozmawiać. Po szkole średniej jest over.
Rzeszów > Kraków jestem mocno przekonany. W Warszawie ze względu na ilość bananowych Oskich trudniej niż w zwykłych wojewódzkich.
Najlepsze są wojewódzkie z uniwersytetami, ale z malo rozwiniętym życiem nocnym i slaba turystyką, więc może taki Lublin.
@jonasz68: czas to był na studiach, a powiatowe świecą pustką- wszystkie dziewczyny- nawet po zawodówkach wyjeżdżają do wojewódzkiego na studia. Ewentualnie zostają samotne madki karynki lub jakieś spaczone. ¯\(ツ)/¯
@jonasz68:

Opolu czy Rzeszowie zdecydowanie łatwiej wyrwać szarą myszkę niż w wielkim mieście gdzie jest mnóstwo pokus i możliwości zabawy.


@ren-downhill >Natury nie da sie oszukac. A cope z roku na rok osiaga poziomy absurdu.

@Maximus_Wykopus_Dickus

Ja z swojego doświadczenia minimalnego i prób stwierdzam że pod uwagę trzeba brać tylko te największe miasta, bo jest najwięcej kobiet, więc może przypadkiem gdzieś spotkasz na mieście, gdzie kolowiek i się dopasujecie.

Mieszam coś
@jonasz68: Studiuję w prowincjonalnej stolicy prowincjonalnego województwa i wcale nie jest łatwo. Prawie żaden kolega z uczelni nie ma dziewczyny, a prawie każda koleżanka zajęta. Koleżanki ze studiów mają facetów ponadprzeciętnych z wyglądu i zamożnych, zapewniających im luksusowy poziom życia. Dużo dziewczyn obnosi się swoim instagramowym stylem życia: drogie hotele, ośmiorniczki w eksluzywnych restauracjach, wczasy w Dubaju itd. Kim są faceci, z którymi związane są studentki z takiego mniejszego miasta? Z