Wpis z mikrobloga

głaskałam kiedyś kota i powiem wam że różnica pomiędzy głaskaniem psa a głaskaniem kota jest potężna. koty a porównaniu z psami mają takie małe czaszki i trochę niewygodnie im się głowy głaszcze bo są małe. plusem jest zaś to że podczas głaskania mruczą. plusem głaskania psa jest za to to, że gdziekolwiek psa nie pogłaskasz to zawsze będzie szczęśliwy a koty mogą podrapać jak na przykład nie będą lubiły głaskania po brzuchu. ogunie oceniam głaskanie kota pozytywnie jednak zdecydowanie bardziej wolę głaskanie psa (bo posiadam psa w domu i bardzo go kocham a z kotami to nigdy za bardzo kontaktu nie miałam)
  • 19
  • Odpowiedz
  • 47
@psycha dziękuję za pytanie. głaskanie ludzi wypada najgorzej ponieważ ludzie nie są nawet w połowie tak słodcy jak zwierzaczki i potrafią być niemili i nie wywołują u mnie pozytywnych emocji
  • Odpowiedz
@fsfdjf: Dziękuję za szczerą odpowiedź. Co do tego, że ludzie nie są słodcy, to już chciałem zadać temu stwierdzeniu kłam, ale przypomniałem sobie, że ja nie jestem człowiekiem.
  • Odpowiedz
  • 3
@Raisei-chan bardzo dobre argumenty aczkolwiek pies także oferuje miękkie futro, leżenie na człowieku oraz domaganie się atencji (poprzez wpychanie pyszczka pod rękę albo bicie łapką)

@Vegasik69 dziękuję za przeczytanie i pozdrawiam serdeczne
  • Odpowiedz
@fsfdjf: z tym głaskaniem kota po brzuchu to masz błąd w założeniu, każdy jeden kot to uwielbia, ale jest to jego najbardziej odsłonięte miejsce i żeby pozwolił to robić musi Ci ufać
  • Odpowiedz
@fsfdjf: głaskanie psa ma jeszcze jeden plus - bardzo rzadko pies nie będzie chciał, aby go głaskano a kot da się głaskać tylko wtedy gdy będzie miał na to ochotę a gdy już nie będzie miał ochoty to sobie po prostu pójdzie i jeżeli będziemy próbować go zatrzymać, albo pogłaskać bez jego pozwolenia to podrapie i nie będzie miał wyrzutów sumienia za to pies nawet jak się zdenerwuje i ukąsi to
  • Odpowiedz
@fsfdjf: tak jak są różne rasy psów, tez i małych jak koty i "gołych" z mała sierścią, co nie sa fajne w glaskaniu i dodatkowo nie mrucza, tak sa tez różni ludzie, widocznie cos skłania Cie do towarzystwa, które nie sprawia Ci przyjemności, chociażby przez glaskanie, musisz popracować nad soba i wyborami, może to problem z dzieciństwa? Zastanowić się nad tym, bo jest sporo ludzi dajacych sporo przyjemnosci, radości, spokoju i
  • Odpowiedz
@fsfdjf otóż pieski nie zawsze lubią głaskanie, a już na pewno nie głaskanie po głowie, ale po prostu kochają właściciela i pozwalają mu na to z miłości ()
  • Odpowiedz
@fsfdjf: Koty to zdradzieckie stworzenia które konsumują swoich rzekomo kochanych właścicieli jak zgłodnieją a psy prędzej zdechną z głodu razem z tobą. A dwa denerwuje mnie, że te sierściuchy łażą po stołach i ogólnie po blatach gdzie się przygotowuje jedzenie/je i potem te ich kłaki w jedzeniu mnie mega obrzydzają. To psy chociaż znają swoje miejsce na podłodze.
  • Odpowiedz
dziękuję za pytanie. głaskanie ludzi wypada najgorzej ponieważ ludzie nie są nawet w połowie tak słodcy jak zwierzaczki i potrafią być niemili i nie wywołują u mnie pozytywnych emocji


@fsfdjf: Czy opinia uległa zmianie po 24 bożonarodzeniowej? Taki zwierzaczek ma siłą rzeczy bardziej prymitywny mozg, i myšli bardziej prostacko. Gdyby mogły sie wypowiadać, podejrzewam, że nasza ocena ich słodkości przyjęłaby powazny cios.

Ludzie odkrywają własne dusze jak leci, bo moga mowic
  • Odpowiedz