Wpis z mikrobloga

Rusza znowu urabianie społeczeństwa pod zgodę na obowiązkową służbę wojskową. Czytaj szkolić, żeby mięso armatnie doszło chociaż do linii okopów przeciwnika, w czasie gdy politycy i inni znajomi królika będą zwiewać za granicę, wzór im dał Śmigły-Rydz.
https://www.rp.pl/polityka/art39590831-pobor-do-wojska-w-polsce-po-porazce-ukrainy-w-wojnie-z-rosja-szef-bbn-odpowiada
Pare interesujących cytatów z wywiadu z szefem BBN dla korzystających z urządzeń mobilnych:
"Uważam, że na pewno jest właściwy czas na refleksję nad jakąś formą służby obywatelskiej. To nie jest kwestia jedynie poboru jako takiego, (lecz - red.) różnego rodzaju służby obywatelskiej i pewnej świadomości, zmiany również kulturowej, w której obywatel ma świadomość, że bycie obywatelem to nie jest jedynie fakt zamieszkiwania danego terytorium i uczestniczenia w rynku pracy danego terytorium, ale świadomości obowiązków również obywatelskiej służby wobec państwa, w którym żyje. Ona może znajdować odzwierciedlenie w służbie wojskowej, ale wielu obywateli nie chce z różnych powodów lub nie może w takiej służbie uczestniczyć, wówczas służby w formacjach ochrony ludności, ratownictwa obywatelskiego, w formacjach wspierających np. administrację kryzysową. Takich rozwiązań jest bardzo wiele na świecie - kontynuował Jacek Siewiera. Na uwagę, że "trzeba o tym myśleć" szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego odpowiedział: - Nie tylko myśleć, trzeba działać, bo czas nagli."
#obowiazkowecwiczeniawojskowe #dyskryminacjamezczyzn #pieklomezczyzn
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach