Wpis z mikrobloga

Ciężko poradzić skoro nie znamy Twojego chłopaka. Osobiście jestem na takim etapie, że cieszyłbym się z samego faktu, że ktoś o mnie pamięta. Ktoś inny niż rodzice. Może pójdź z nim do kina. Możesz zabierz go na jego ulubione żarełko albo sama mu coś upichcić. Powodzenia życzę.
@deiceberg tylko kobieta z niczego potrafi zrobić kapelusz, sałatkę i awanturę

A tak serio to z okazji urodzin się do niego nie odzywaj cały dzień i to będzie lepsze niż gdy zrobisz mu loda