Wpis z mikrobloga

Załóżmy, że trafia ci się dość głośno chrapiący wspolokator. Mieszka on albo z tobą w pokoju, albo w pokoju obok ale ściany są na tyle cienkie i słabe, se praktycznie wszystko słychać. (Załóżmy że jest to bursa, akademik, cokolwiek innego). Jaka jest twoja reakcja na taką osobę?

1. Przeszkadza mi ona w nocy ale rozumiem, że nie jest to od niej zależne, nie robi tego na złość, staram się na różne sposoby przyzwyczaić – nie obwiniam jej.
2. Mam bardzo negatywne podejście do tej lsoby, nie obchodzi mnie czy ma ona wpływ na chrapanie czy nie. Bardzo możliwe że padały by w jej stronę obelgi, wyzwiska i wyrzuty. Robię wszystko, by "wykopać" ją z mieszkania/pokoju.
3. Ze zrozumieniem, w grzeczny i kulturalny sposób próbuje przekonać ją do zmiany mieszkania/pokoju, staram się pomóc jej w organizacji tej zmiany jeśli jest taka konieczność a jeśli w danym momencie nie ma ona opcji przeniesienia się, wykazuję się cierpliwością i wyrozumiałością.
4. Osoby chrapiące nie są dla mnie żadnym problemem.
#pytanie #rozkminy #gownowpis #sen #mieszkanie #akademik

Z którą z tych odpowiedzi najbardziej się utożsamiasz?

  • 1 35.3% (12)
  • 2 20.6% (7)
  • 3 11.8% (4)
  • 4 32.4% (11)

Oddanych głosów: 34

  • 2
  • Odpowiedz