Wpis z mikrobloga

@ElMatadore: z tego co kiedyś czytałem to chyba pricing mają lepszy. Bitbucket jest też stary i wspiera kochaną wszędzie jire i confluenca co sprawia, że osoby decyzyjne są podjarane.

Po prostu osoby wybierające technologię jej nie używają.

Jeśli chodzi o giltab/github to też za bardzo nie widzę sensu używać tego pierwszego. Z tego co czytałem to pricingowo się nie opłaca, bo jakiś czas temu gitlab zrobił ruch pt. doimy frajerów, bo
a w czym bitbucket jest gorszy?


@NieBendePrasowac: we wszystkim od gitlaba. Bitbucket to gitlaba sprzed 10 lat. Dla mnie jest a zaleta to integracja z innymi narzędziami z atlasian oraz przede wszystkim cena. 3$ za usera to 7 razy taniej niż gitlab
@NieBendePrasowac: nie wiem jakie są konkretne różnice między nimi wszystkimi, ale mój user experience w porównaniu z Githubem/Gitlabem jest znacznie gorszy bo ciągle się coś z nim #!$%@? (nie wykluczam jednak, że to po prostu u klienta jest coś #!$%@?)
dalej nic mi o nie mówi, to konkretnie w czym jest gorszy?


@NieBendePrasowac: konkretnie to w pipelines. Brakuje jakieś 80% opcji z gitlaba. Tak na szybko z głowy to artifacts w bb pipelines nie da się dowolnie skonfigurować, ich czasu usuwania itd. Takich rzeczy jest mnóstwo, jak przesiadłem się z gitlaba to odechciało mi się pisać Pipeliny