Wpis z mikrobloga

Mirasy, jakie auto polecacie obecnie w kwocie do 15k?
Zależy mi na benzynowym silniku dobrze znoszącym LPG, przebiegi dzienne w granicach 60-70km, myślę że auto potrzymam max 2 lata.
Rzucałem okiem na bravo ale z tego co widzę spora ich część ma problem z korozją na prograch. Gabaryt auta max segment B.
Oczywiście tania ekspoatacja mile widziana - z tego względu diesle odpadają.

#motoryzacja #samochody
  • 16
  • Odpowiedz
@ddonik: rzuć okiem na Lagunę 2.0T GT 204km ale musiałbyś coś sprowadzić własnoręcznie... W Szwajcarii idzie dostać egzemplarze z niskim przebiegiem, moją zrobiłem 400tys i silnik praktycznie jak nowy chodzi, z książkowym zużyciem.
  • Odpowiedz
  • 0
@jankowalski811: Diesle odpadają. Za dużo potencjalnych problemów wraz z wiekiem i przebiegiem auta. A zależy mi na taniej ekspoatacji. Druga kwestia to brak kultury pracy, hałas i wibracje.
  • Odpowiedz
  • 0
@prezeees: Trochę się zagalopowałeś ( ͡° ͜ʖ ͡°) Szukam małego #!$%@? z LPG żeby tanio i wygodnie się tym poruszać koło komina i w mieście, a nie auta w segmecie C, z dwulitrową turbo benzyną która będzie męczyć na codzień portfel paliwem i gabarytem.
  • Odpowiedz
@ddonik wlasnie silnik 1.6crdi o którym ci napisałem ma tą kulturę pracy i chodzi cichutko. Spalanie na trasie około 5l. Rozrząd na łańcuchu, brak dpfa i dwumasy. Sam zawsze byłem przeciwnikiem dieslow, ale w związku z powyższymi zdecydowałem się i jest to mój pierwszy i jestem bardzo zadowolony. Jazda w porównaniu do benzyniaka to niebo a ziemia. Lecisz 140 autostradą i 2,5k obrotów. Zamiast zapoznać się z tematem to od razu olałeś
  • Odpowiedz
  • 0
@jankowalski811: Ja pierwszego diesla mam już za sobą, miesiąc temu się go pozbyłem, tęsknić nie będę na pewno. Zgadza się! temat diesla olałem bo napisałem w pierwszym poście że interesuje mnie tylko i wyłącznie benzyna + lpg. Diesel w aucie osobowym nie jest mi obcy i w moim odczuciu opłaca się tylko i wyłącznie gdy służy on do pracy - a w moim przypadku nie jestem w stanie wygenerować takich oszczędności
  • Odpowiedz
@ddonik:
Z takim podejściem, że auto na dwa lata wybrałbym sobie ten który mi się bardziej podoba jest najbliżej mnie i go kupił i w ogóle nie przyłożył do tego wagi większej niż do kupna bułek w sklepie. Oraz nie robił absolutnie żadnych inwestycji w auto poza zmianą oleju i kupowaniem paliwa aby jeździć. nawet na myjnie bym ani razu nie pojechał. bo po co skoro za 2 lata się pozbywam
  • Odpowiedz