Wpis z mikrobloga

@brudne_skarpety: na kolumba stacja kontroli pojazdów nie pamiętam dokładnie adresu, bez umawiania się i nie czepiają się o szczegóły ale jak jakaś usterka zagraża bezpieczeństwu na drodze to wiadomo, że nie przepuści
@11mariom

zmień mechanika w takim razie.

Nie wiem, może jestem dziwny, głupi czy coś. Ale jak mi stuka w zawieszeniu czy auto się źle prowadzi to szukam czemu i to naprawiam.


#!$%@? z tym "zmień mechanika". A dlaczego nie "zmień diagnostę"?

W zeszłym roku mi marudził, że coś tam z tyłu w zawieszeniu mam powoli do zrobienia, nie pamiętam co. Pojechałem do mechanika to wyśmiał diagnozę. Olałem temat.

W tym roku na
@Krupier: przy pytaniu, które się zaczyna od "diagnosty tak by przeszedł przegląd" nie mam w głowie idealnego auta.

W życiu żadnym autem mi się nie czepiali sprawnego pojazdu. A jak było coś bliskie zepsucia - to informowali na co zwrócić uwagę w najbliższym czasie. Jedyny raz mi auto nie przeszło jak miałem uszkodzoną oponę, i bardzo dobrze - od wewnętrznej strony bym tego nie zauważył za szybko.