Wpis z mikrobloga

@Aurezaliusz @thorgoth @kurczakos1 @Aluminium_Glin @Dekadent_z_plazy_Omaha @kontodlabeki @Nanari @NieRozumiemIronii @Dekadent_z_plazy_Omaha kanapka jest sztos, ale jutro nie biorę bo przejada się. Ślimak dobra opcja bo rano wezmę kanapkę, zjem sobie koło 10-11 (nie jadam śniadań, nie dam rady i szkoda mi czasu) a koło 13-14 obiad, po pracy obiado-kolacja i szama na jutro zostaje.

Raczej obiadów nie kupuje bo szkoda mi kasy, jedzenie było spoko, ale 2x nie kupię. Kurczak ok, ale ryż jakiś
@Dekadent_z_plazy_Omaha: no to raczej przechowywanie składników, czystość na produkcji albo przechowywanie już samego gotowego żarcia. Sąsiadowi catering dowożą ok. 22, on go pewnie zbiera rano ok. 7-8, do tego jego dowóz do lodówki w kołchozie, więc taki posiłek sobie wesoło stoi 10+ godzin w ciepłe. Co kto lubi :-).

@zielony_goblin nie chciałoby mi się poświęcać godziny na gotowanie xD. Jak przygotowanie posilku zajmuje więcej niż 10 minut to już taki przepis
@NieRozumiemIronii wiesz,ja do tej pory pracowałem zdalnie, tak naprawdę w pracy "nie byłem" jakoś od prawie 2 lat. jak siedziałem to gotowałem, miasto małe, szybkie zakupy, gaz + zmywarka. Od tygodnia z hakiem mieszkamy w Krakowie, na dojazd do pracy idzie mi dziennie 1-1.5h bo korki, wstaje o 7 wracam o 17/18, różowa tak samo. Nie chce nam się za bardzo gotować, a jak już to jakiś szybka obiadokolacja i zostaje do