Wpis z mikrobloga

@Hugmi: no bo w sumie dość łatwo, zależy jakie oczekiwania właśnie. Ja jestem 5/10 jakoś, a chciałbym ładniejszą od siebie, więc raczej nikogo nie znajdę. A jak chłopu wystarczy tzipa i cycki to weźmie byle co i taka laska której nikt nie chce też do niego pójdzie. Widzę dużo takich związków brzydali.
@Remus00: #!$%@? kocopoly, też jestem 5/10 a mam 9/10 xD. Wystarczy o siebie zadbać, być schludnym i w miarę ogarniętym, żeby móc zapewnić kobiecie jakieś podstawowe bezpieczeństwo i rozrywke
@Remus00: nawet czasami nie możesz być dynamicznym? Nawet np. po alkoholu?

Też jestem na co dzień nudnym introwertykiem, żeby taki nie być to muszę się #!$%@?ć, wtedy dopiero wśród obcych się spoko bawię czasami, ale po 2 dniach "zabawy" muszę potem dwa tygodnie odpoczywac.

Ciężko też mieć dynamiczną osobowość jak się ma ślamazarne ciało, więc jak nie uprawiasz dynamicznego sportu to też masz odpowiedź
@Kekoludek: no po alko to wiadomo że mam gadane, ale to chodzi o bycie dynamicznym na co dzień, a ja nawet nie umiem być zabawnym czy interesującym.

A to że będę miał fajną sylwetkę i będę sprawny fizycznie nie sprawi że nagle będę wygadanym, interesującym typem do którego laski będą mknąć jak muchy do gówna xd
@Remus00: na co dzień nie trzeba być, wystarczy czasami, żeby wyrwać jakąś fajną dziewczynę, czasem zrobić te wrażenie, a jak już się zakocha to nie trzeba być interesującym ani zabawnym xd

Sylwetka to tylko jedno, ale sporty budują charakter, uczą refleksu, szybkiego podejmowania decyzji, dotleniają mózg, dzięki czemu będziesz dużo szybciej myślał i lepszy w rozmowach. Zwiększają też testosteron i serotonine, dzięki czemu będziesz bardziej pewny siebie, męski, weselszy, bardziej "zabawny".