[buchajacy_rog]

Dzisiaj z zadowoleniem uznałem, że 11cm to całkiem dużo. Chodziło co prawda o ubytek w obwodzie brzucha, ale gdy powtórzyłem to sobie w głowie jeszcze raz, nie brzmiało to już tak dobrze ¯_(ツ)_/¯ Nie mogłem się jednak oprzeć pokusie i musiałem to zwizualizować. W związku z tym co bardziej wrażliwych pokornie przepraszam za moje spaczone poczucie humoru... A teraz do rzeczy!

Witajcie w 36. dniu #grubyzaklad z @hdeck. Za nami 5 tygodni zakładu. Aktualne wyniki przy 183cm wzrostu prezentują się u mnie następująco:

- Waga: 112,2kg → 99,4kg
- Woda: 43,7% → 47,3%
- Mięśnie: 32,0% → 34,6%
- Tłuszcz: 35,9% → 28,9%
- Obw. klatki piersiowej: 116cm → 109,5cm
- Obw. brzucha w talii: 120cm → 109cm
- Obw. bioder: 116cm → 108cm

Tydzień temu raportowałem spadek o zaledwie 0,8kg i wówczas przez kilka dni waga stała w miejscu. Teraz za to waga się nieco waha, co wcześniej nie miało miejsca. Biorąc pod uwagę średnią z dwóch tygodni można powiedzieć, że chyba wróciłem na właściwe tory. Mój zamysł był taki, żeby przy znacznym spowolnieniu wdrożyć ćwiczenia, ale chyba dam sobie jeszcze czas. Zatrzymanie wagi raczej u każdego musi nastąpić, a i u tego drugiego spaślaka też się zdarzyło, więc nie jestem przez to na z góry przegranej pozycji.

W dniu 29 zrobiłem sobie dłuższą przerwę bez jedzenia, bo wieczorem szedłem na imprezę firmową. Myślałem, że zrobię sobie dyspensę na alkohol i obżarstwo, a koniec końców, nie wnikając w szczegóły, postanowiłem pojechać autem, piłem jedynie wodę z cytryną i zjadłem jeden talerz żarcia (brak zdjęcia, obraz tego posiłku w cotygodniowej składance wygenerowałem za pomocą SI).

Moje założenia udaje się realizowac z wyjątkiem regularnego picia płynów w ciągu dnia, a nie niemal wyłącznie wieczorem. Dotyczy to również picia herbaty Pu-Erh, z której ostatnio niestety całkowicie zrezygnowałem. Może w najbliższym tygodniu uda się do niej wrócić. Z wczesnym kładzeniem się spać też mi nie idzie. Od kiedy głód wieczorami mnie nie męczy, nie mam aż takiego parcia, żeby kłaść się wcześnie do łóżka.

W komentarzu cotygodniowa składanka talerzowa.

[Charz]

Dotyczy to również picia herbaty Pu-Erh, z której ostatnio niestety całkowicie zrezygnowałem.

@buchajacy_rog: Nie przejmowałbym się tym jakoś szczególnie, działanie odchudzające Pu-Erh zostało jedynie pośrednio i dość poszlakowo powiązane z wpływem na kontrolę wagi. Jest ogólnie zdrowa i warto ją pić, ale całą dotychczasową robotę zrobiłeś Ty sam, nie herbata.