Wpis z mikrobloga

Prowadzę czasem rekrutacje jako ekspert techniczny i nieraz dostaję CV juniora 1-10+ miesięcy w branży, który cały ten czas przesiedział w low level / embedded / ew. high frequency trading, a w sekcji wykształcenie ma jakieś AiR + doktorat z informatyki, elektroniki, jakieś staże dla Intela, Nvidii (prawdziwe przypadki sic!), zamiast bootcampa lub czegoś takiego. Lubię dla beki zadać wtedy takiemu ekspertowi pytanie sprawdzające, czy delikwent wie w ogóle, jak działa komputer. Pytam więc o różnice między JavaScriptCore a V8, czy zna różnicę między Object.freeze a const, różnice między class z ES6, a function z ES5, Immediately Invoked Function Expressions, LESS vs SASS, czy porównanie jakichś prostych rzeczy jak [ ]+[ ] z [ ]+{ } itp.
Potem z satysfakcją patrzę, jak fachowiec 10 miesięcy w IT, junior kernel driver engineer twardo żądający 4k poci się nad pytaniami na poziomie drugiej klasy bootcampa i słucham mętnych wyjaśnień, że jemu to w pracy nigdy nie było potrzebne. Najtrudniejsze jest utrzymanie kamiennej powagi, bo jestem profesjonalistą, a jednak kisnę w środku na samą myśl w jakich to dotąd projektach pracował pan junior i z jakimi problemami się przez te 10 miesięcy spotykał, że jemu to niepotrzebne.
Tak rodzą się te legendy o kosmicznie trudnych rekrutacjach w IT i rekruterach-gatekeeperach zadających pytania z kosmosu.

#programowanie #programista15k #pracait
  • 4
  • Odpowiedz