[johny-kowalski]

W zeszłym tygodniu na reddit pojawił się wpis użytkownika tego serwisu, że zaginęła jego 13 letnia córka (w Niemczech). Było mnóstwo wpisów, komentarzy, podbijania wpisu itd. Wczoraj pojawił się wpis zamykający temat (nie od ojca, on przestał być aktywny) - dziewczyna po 5 dniach się odnalazła. Z artykułu lokalnej gazety Bild wynikało, że uciekła do chlopaka poznanego w internecie. On 17 lat. Gdy o sprawie zrobiło się głośno, zdecydowali się zgłosić na policję.

I teraz co zaobserwowałem. Wpis końcowy wykopało 1426 osób. Skomentowali 159. Wśród komentujących wszyscy (oprócz jednego użytkownika) cieszyli się szczęśliwym zakończeniem sprawy. Chyba większość Mirkôw zgodzi się, że taki obraz diametralnie różni się od tego, co znamy z wykopu. Zastanawiam się skąd się to bierze. Specyfika serwisów? Ale w takim razie czy jest inny serwis w Polsce, gdzie ludzie by się cieszyli? Czy może niemcy są inni? A może reddit jest inny niż reszta?
#niemcy #reddit #socjologia

[Leniek]

@johny-kowalski: tolerancja dla wojujacych incelii i reszty przegrywow degeneratów, fanów patostrimow itd. Zrobiła na tym portalu swoje

[johny-kowalski]

@Leniek tylko ja nie potrafię powiedzieć co lepsze - tam jak czytasz komentarze, gdzie wszyscy wysyłają serduszka, komentują że teraz już wszytko będzie dobrze i rodzina znowu w komplecie - to też się czujesz jak w jakimś teatrze gdzie każdy odgrywa sztywną rolę, nikt nie zadaje niewygodnych pytań.

[cutecatboy]

@johny-kowalski wykopki lubią myśleć, że nie są tacy jak reddit, lecz tak naprawdę to jest to samo, tylko z przeciwnego krańca spektrum. Na reddicie za debilne komentarze jak na wykopie o smakowaniu jak kurczak czy skakaniu po #!$%@? dostałbyś w najlepszym wypadku falę minusów, w najgorszym bana na suba. Na wykopie odwrotnie, normalne komentarze się w ogóle nie pojawiają lub giną w zalewie szamba jakie wybucha w niektórych postach i znaleziskach.

W