Wpis z mikrobloga

@Overphysical To legenda w której jest tyle samo prawdy jak w opowieściach o insektach które mnozyly się w pierwszych maszynach elektronicznych i powodowały zwarcia.

Ale używanie słowa "bug" na nieoczekiwany błąd było powszechne już w latach 70 XIX wieku, sanim wymyślono komputery czy kart perforowane.
Być more pochodzi. z czasów pisania piórem i atramentem, gdzie insekt ładujący na świeżo zapisanym papierze pozostawiał ślady.
@Overphysical: ja słyszałem historie z czasów dynastii ming w Chinach o robaku którego właściwości po wrzuceniu do trunku sprawiały ogłupienie i masę błędów przy podpisywaniu politycznych klauzul handlowych z Japonia.
@Overphysical: ja słyszałem, że nazwa wzięła się stąd, iż pewien Scrum Master - czyli bezpośredni przełożony programistów w korpach - dostał zapalenia wyrostka robaczkowego i programiści się śmiali, że to "software bug" stąd nazwa

wyrostek robaczkowy = bug
Być more pochodzi. z czasów pisania piórem i atramentem, gdzie insekt ładujący na świeżo zapisanym papierze pozostawiał ślady.


@JayCube: Dziwne, że błędu nie nazwano "kotem" bo na średniowiecznych księgach mnisi i zakonnice mieli mnóstwo odbitych łapek kotów, które łapały myszy w zakonach.