Wpis z mikrobloga

@Kempes: Niezły psychol, ale policjanci mający w dupie wszystkie procedury, to realna przyczyna całego cyrku. Niewinnej dziewczynie łamią rękę. Polityków opozycji skuwają za plecami. Poszukiwanego kryminalistę skuwają z przodu, nie sprawdzają, czy nie ma jakiejś broni i nie przestrzegają żadnych procedur przy przewożeniu.
Cyrk i tyle.

Osobiście popieram traktowanie praworządnych posiadaczy broni jak praworządnych, porządnych ludzi, a nie bandy niebezpiecznych wariatów. Ale nie uważam, że uzyskanie pozwolenia powinno być jakieś super
@inshallah: Wiadomo, że opcja 2. Ogólnie, to bardziej wierzę w "środowisko strzeleckie", niż w milicję, psychologów i psychiatrów, jeśli chodzi o wyłapanie niebezpiecznych ludzi pchających się do legalnej broni. Bo środowisko strzeleckie to w dużej części grupa pasjonatów, których stać na drogie hobby, a więc ludzi inteligentnych i stabilnych psychicznie.
nie uważam, że uzyskanie pozwolenia powinno być jakieś super proste


@Pantokrator: a ja wręcz przeciwnie, mając przed oczami skutki bardzo restrykcyjnego procesu pozyskiwania prawa do jazdy. Pal licho, że tydzień po egzaminie kierowcy nie znają przepisów, nawet tych podstawowych. Nie znają podstaw jazdy w ruchu.
W dodatku nie myślą nad tym co robią.
Nie boję się postrzału, boję się przeładowanego busa bez hamulców.
@wykopyrek: By mieć broń, musisz brać udział w zawodach i się angażować.
I to akurat jest dobre.
Tzn. kretyńsko uregulowane, ale sama idea jest dobra.
Nie da się kierowców zgromadzić wokół idei, bo mało kto traktuje samochód jako hobby, Samochód po prostu trzeba mieć.

Ja akurat bym wywalił wymóg jakichś testów z celności. Tzn. test bym zrobił - masz z 10m trafić w sylwetkę człowieka. To by zweryfikowało, czy zawodnik potrafi
By mieć broń, musisz brać udział w zawodach i się angażować.

I to akurat jest dobre.


Jak chcesz być sportowcem, to nawet bardzo dobre.

Tzn. kretyńsko uregulowane, ale sama idea jest dobra.


Idea, żeby normalni, pracujący, płacący podatki, utrzymujący rodziny obywatele musieli udawać przed urzędnikiem?

Nie da się kierowców zgromadzić wokół idei, bo mało kto traktuje samochód jako hobby, Samochód po prostu trzeba mieć.


Po pierwsze nie trzeba, nie każdy ma, po