Wpis z mikrobloga

Mieliście kiedyś "przeciążoną" sieć elektryczną w bloku? Bo mam dziwny problem, posiadam zasilacz do ECU, sporo tego robię, więc jadąc na studia biorę ze sobą sprzęt. Podłączając ten sam zasilacz w domu, u klienta, w szkole czy choćby pod przetwornicę w samochodzie, wszystko jest dobrze. Podłączając ten zasilacz w mieszkaniu mam na nim skoki napięcia xD przy zadanym 14V skacze mi między 13.8 i 14.1. Dzieje się to w każdym kontakcie w mieszkaniu. Czasem przy włączeniu suszarki do włosów w łazience to przygasają żarówki. Zastanawiam się czy jest to problem tego typu, że sieć jest przeciążona (sąsiedzi ładują swoje auta w podziemnym, chyba 4 elektryki na pion są u nas), czy po prostu coś się mogło uszkodzić (choć nie powinno, blok postawiony w 2015 roku) czy zwyczajnie ktoś to źle zaprojektował. Bezpieczników nie wywala, poza sytuacjami z zasilaczem i suszarką do włosów, jeszcze nie odczułem nigdzie tego problemu. #kiciochpyta #patodeweloperka #mieszkanie #elektryka
  • 7
Czasem przy włączeniu suszarki do włosów w łazience to przygasają żarówki.


@pozpozi: to jest już #!$%@? w mieszkaniu, skoro nowy blok, to gdzieś któryś przewod nie jest dokręcony, albo nawet włożony za zacisk i tylko dotyka, grozi to pożarem czy uszkodzeniem większości sprzętu w domu jesli to jest neutralny na instalacji 3 fazowej
@pozpozi: zmierz napięcie zasilania tego zasilacza a nie wyjście teoretycznie zasilacze są tak zaprojektowane, że od 110 do 240V na wyjściu powinny dawać stałe napięcie
@rybeczka to jest ogólnie samoróbka, ale z pewnego źródła. Nigdy nie było z tym problemów. Zawsze jest stabilny, tylko tutaj #!$%@? dostaje. Spróbuję sprawdzić multimetrem jutro