Wpis z mikrobloga

Hej!
Zauważyłem ostatnio w swoim #e46 #m52b25,że w zbiorniczku płynu chlodzacego pojawiło się tzw.maslo. Taka maź.
Auto łapie temperaturę, trzyma ją. Moc również bez zmian. Żadnego kopcenia na biało za autem nie zanotowałem.
Czy taki test za kilkanaście Złotych z #allegro jest mi w stanie o czymś powiedzieć i czy w ogóle warto kupić takie ustrojstwo?
Czy to od razu świadczy o upg? Albo czymś gorszym, lub czymś 'tanim'?
Myśle czy to robić, bo jest jeszcze kilka rzeczy do zrobienia typowo ekspoataacyjnych a pewnie robota z upg to min 5k zł.? Przy czym pewnie przy okazji Warto byłoby zrobić wszystko wokół silnika...

Weźcie proszę piszcie każdy możliwy scenariusz bo już trochę kupa w majtach ( ͡° ʖ̯ ͡°)a fajny egzemplarz dosyć i nie wiem co z fantem tym zrobić.
Eldo

Co z tym robic.

  • Rob bedziesz miał spokój 50.0% (7)
  • Wez odpisx temat bmw to gowno 50.0% (7)

Oddanych głosów: 14

  • 4
  • Odpowiedz
@qbala123: najprościej i najtaniej to wypłukać układ chłodzenia i zalać nowy płyn oraz nowy olej, wyczyścić zbiorniczek i obserwować czy się pojawi czy to nie przypadkiem stary płyn +mróz
  • Odpowiedz
@qbala123: Nic sie nie dzieje, normalne dość. Krótkie odcinki i niska temperatura. przegon ją kilkaset km po autostradzie i zniknie. to samo masz tez pewnie przy korku wlewu oleju.
  • Odpowiedz
  • 0
@lskx: Na korku oleju ani śladu. Zrobiłęm ok. 300km już w trasie. ta maź jest zbiorniczku ukl. chłodzenia. Oby samo plukanie i swiezy plyn zlatwil sprawe
  • Odpowiedz