Wpis z mikrobloga

@wielkifanrapu: kiedyś żywo maczałem palce w tym tagu, jeden z mirków zrobił tu nawet jakiś licznik zliczający minuty, ale z czasem: najpierw przestałem medytować - popełniłem grzech kardynalny medytowania, czyli na początku było za mocno, a potem przyszło zniechęcenie i... do dziś już nie siedzę.
Z perspektywy tych lat mogę jednak powiedzieć, że po roku systematycznego siedzenia do dziś pozostał mi zauważalny nawyk uważności, w czym upatruję potwierdzenia metody, w której