Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Takie dziwne pytanie, ale dlaczego bezdzietni ludzie tak zwracają uwagę na bliską i sprawną komunikację publiczną przy wyborze #nieruchomosci? Za gówniaka u mnie w domu starzy komunikacją jeździli tylko na wszystkich świętych. W komunikacji czasem menele walili browary i palili szlugi a i #!$%@? można było łatwiej wyłapać xD. Bliska komunikacja miejska była fajna dla mnie i rodzeństwa jako dzieci i studentów, ale później przyszło dorosłe życie i jednak wygoda wygrała i teraz albo samochód i od święta taksa jak nie ma gdzie parkować albo w grę wchodzą %. Widzę argumenty jak zdrowie, ekologia czy brak prawa jazdy, ale nie oszukujmy się, większość ludzi ma to w dupie.
#niepopularnaopinia #pytanie #komunikacjamiejska #samochody



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 22
Twojw preferencje mogą być inne


@mirko_anonim: nie chciałbym mieszkać w miejscu gdzie nie można jeździć samochodem. Po pierwsze dlatego że mam chore biodro i nie lubię chodzić, po drugie lubię jeździć samochodem

Poza tym nigdy nie będzie tak, że wszędzie można dojść, dojechać. Po prostu nie lubisz jeździć i nie korzystasz z tych miejsc, bo je olewasz
@mirko_anonim: @Tytanowy_Lucjan
Jak mieszkanie jest w naprawdę dobrej lokalizacji, to tramwajem jest szybciej i wygodniej bo nie stoi w korkach. I mam na myśli sam czas jazdy, a przy samochodzie trzeba do tego dodać czas zmarnowany na szukanie miejsca parkingowego. Za miesięczny bilet płacę 80 zł, czyli tyle ile za kilkanaście godzin parkowania w centrum. Bo przy samochodzie w dużym mieście to parkowanie jest poważnym kosztem, a nie paliwo.

Jednocześnie, z