[Suchy_Mors]

2 Miesiac nofapu:
-Brak masturbacji stał się przyzwyczajeniem, powstrzymanie w się nie wymaga wiele wysiłku
-Zacząłem zwracać uwagę na więcej cech dziewczyn niż te oczywiście seksualne, większa ilość dziewczyn mi się podoba
-Obniżenie libido względem tego z poprzedniego miesiąca (tutaj może wchodzić wiele czynników w grę, niekoniecznie nofap)
-Uczucie większej witalności

Czy polecam? Tak.
Świadomość samokontroli pomagała w chwilach gdy nic nie było tak jak trzeba. "Pomimo tego że zawaliłem A, B i C. To nadal trzymam się chociaż tego postanowienia".
(Ale...)
Jedynym problemem jest pornografia i traktowanie masturbacji jako zagłuszania emocji. Wydaje mi się że gdyby wykluczyć te dwie składowe, to masturbacja niewiele by zmieniała. Jedyny problem polega na tym, że w moim przypadku masturbacja bez porno, bardzo szybko w moim przypadku prowadzi na tą z porno. I koło się zamyka.

Może teraz YT spróbuje rzucić, chociaż dłużej niż na tydzień mi się nigdy nie udało :=
#nofap #nofapchallenge #przegryw

[surflou]

@Suchy_Mors imo największy nacisk powinien być na noporn bo to najbardziej ryje banie a nie masturbacja

[Suchy_Mors]

@surflou: Zagadzam się

[ezoteryczny_hedonizm]

@Suchy_Mors: @surflou Poznałem kiedyś jąkającego się incela który twierdził że oglądanie porno = bycie kukoldem.