Wpis z mikrobloga

Czy kult #!$%@? kiedyś się u nas skończy? Kolejny raz dostaję pasywno-agresywne wiadomosci na firmowym komunikatorze od kolegów bo śmiałem wziąć L4 na tydzień a do końca listopada musimy dowieźć projekt i przez to będą siedzieć po godzinach zeby mnie zastąpić. Nie czuję że to jest mój problem tylko raczej kierownika który nie potrafi przewidywać ze ktos moze zachorować. Okres jesienno-zimowy jest dla mnie ciężki, mam gorszy nastrój i często łapię jakieś katary lub bóle gardła. Lekarz z reguły przepisuje mi dłuższe wolne rzędu 1-2 tygodnie profilaktycznie więc to nie moja wina że w okresie od września do marca jestem w #pracbaza w kratkę, po parę dni w miesiącu. Jakos w lecie nie mają pretensji jak ludzie (w tym ja) biorą 2-3 tyg urlopu na jakis wyjazd itp.

#korposwiat
  • 33
@Werdna: Wiesz, dla mnie to i gosc moze siedziec pare miesiecy na l4, jednak jesli juz pracuje w takiej firmie, gdzie jestesmy podzieleni na jakies grupy i rozlicza sie nas za wspolna prace to troche lipa. Moze z tym zwolnieniem przesadzilem, ale no nie chcialbym go miec u siebie.
w okresie od września do marca jestem w #pracbaza w kratkę, po parę dni w miesiącu


@kukold: a nie myślałeś, żeby zgłębić ten problem? Taka niska odporność nie jest normalna. Ja na przykład wolę być zdrowy i siedzieć w pracbazie niż zdychać na zwolnieniu z bólem gardła, katarem i gorączką, ale co kto lubi.
w okresie od września do marca jestem w #pracbaza w kratkę, po parę dni w miesiącu. Jakos w lecie nie mają pretensji jak ludzie (w tym ja) biorą 2-3 tyg urlopu na jakis wyjazd itp.


@kukold: twój czas pracy wynosi mniej niż czas pracy żula który ogarnia wózki sklepowe na parkingu ;-)
po prostu nie mam nastroju do pracy


@kukold: Więc jest to nie bait (co obstawiam) to jesteś po prostu leniwą bułą, a nie jesteś chory.

I to są między innymi rzeczy za ogarnianie których pieniądze otrzymuje szef/manager


@Werdna: I w sumie z opisu dokładnie to wynika - praca została rozdzielona, ale współpracownicy są słusznie źli na lenia, który przez pół roku znika co kilka tygodni na "brak nastroju do pracy"